Ile naprawdę zarabia ksiądz i co właściwie robi?

Księża zatrudnieni w straży granicznej i Biurze Ochrony Rządu otrzymują od 5,4 tys. do ponad 6 tys. zł brutto miesięcznie. Z kolei wikariusz uczący w wiejskiej szkole na część etatu zarabia niewiele ponad tysiąc złotych.

Ile naprawdę zarabia ksiądz i co właściwie robi?
Źródło zdjęć: © © Anyka - Fotolia.com

16.04.2014 | aktual.: 24.04.2014 12:35

Księża zatrudnieni w straży granicznej i Biurze Ochrony Rządu otrzymują od 5,4 tys. do ponad 6 tys. zł brutto miesięcznie. Z kolei wikariusz uczący w wiejskiej szkole na część etatu zarabia niewiele ponad tysiąc złotych.

Dyskusje na temat zawodowego aspektu duchowieństwa budzą emocje. Z jednej strony słychać głosy przekonujące, że księża świetnie zarabiają. Z drugiej - wyłania się obraz średnio zamożnych, a czasem wręcz ubogich, za to bardzo zapracowanych duchownych, którzy swoją posługę rzetelnie pełnią przez całą dobę.

O której wstaje ksiądz?

W opinii przeciwników kościoła jako instytucji, typowy ksiądz pracuje raz w tygodniu - w niedzielę. Rzeczywistość jest jednak inna. Duchownych spotkamy na wyższych uczelniach i państwowych posadach – m.in. w szpitalach, więzieniach, policji, straży pożarnej. Zdecydowana większość pracuje jednak w szkołach i przedszkolach, prowadząc lekcje religii. Jak więc wygląda przeciętny dzień duchownego? Na takie pytanie odpowiedział na swoim blogu www.umacieja.net, ks. Maciej Jastrzębski.

"Obudziło mnie radio o 6.30. Na godz. 7 pobiegłem do konfesjonału. Potem zjadłem szybkie śniadanie i na godz. 8 pospacerowałem do szkoły. Po szkole o 14.30 obiad. Na 15.30 do kościoła – próba przed tzw. komunią generalną. O 16.30 druga grupa tejże uroczystości. Po próbach majowe i Msza Św. Po Mszy mała kolacja, wypad na godzinny rajd rowerem z aparatem fotograficznym. Wróciłem po 20 (...)."

Z kolei na łamach „Dziennika Zachodniego” o swoim typowym dniu pracy opowiadał ks. Dawid Kuczek, wikariusz z sosnowieckiej katedry:
„5.30 - pobudka, poranny brewiarz, rozważania dotyczące Ewangelii,
7.00 - Msza Święta,
7.30 - śniadanie,
8.00 - Msza Święta, dyżur w konfesjonale,
9.00-12.00 lub 12.00-16.00 - lekcje religii ( w sumie to 14 godzin tygodniowo),
13.00 lub 15.30 - obiad,
16.00 -17.30 - popołudniowy brewiarz, raz w tygodniu dyżur w kancelarii,
18.00 - wieczorna Msza Święta,
19.00 - wieczorny brewiarz,
19.30 - czas wolny,
21.00 - przygotowanie się do zajęć w szkole, telewizja (ale mało), najczęściej programy informacyjne i audycje na kanałach naukowych, np. Discovery (ks. Kuczek, jako absolwent technikum elektronicznego, interesuje się naukowymi nowinkami),
22.00 - lektura”.

A przecież to nie wszystkie obowiązki duchownych. Chrzty, śluby, pogrzeby, cykliczne rekolekcje, nabożeństwa majowe, grudniowe roraty, drogi krzyżowe, chodzenie po kolędzie - to tylko kilka pozycji w kalendarzu duszpasterzy. Lista jest znacznie dłuższa i oznacza sporo dodatkowej pracy - także tej papierkowej.

Ile zarabia?

Poza "niedzielną tacą", to właśnie te dodatkowe obowiązki generują spore wpływy do diecezjalnej kasy. Z raportu Katolickiej Agencji Informacyjnej "Finanse Kościoła Katolickiego w Polsce" wynika, że to właśnie ofiary za zamówione msze (stypendia mszalne) oraz opłaty za chrzty, śluby i pogrzeby (iura stolae) są podstawowym źródłem dochodu duchownych. Rozbieżność w zarobkach jest tu olbrzymia.

W zależności od wielkości i zamożności parafii, dochody kapłanów wahają się od 800 zł do 5,5 tys. zł miesięcznie (większość zarabia od 1,5 do 2,5 tys. zł). Sporym zastrzykiem finansowym są dla duchownych wizyty kolędowe w domach wiernych, przez autorów raportu określane mianem "trzynastki". Nawet jeśli parafianie z tytułu kolędy przekażą swoim duchownym ok. 30 tys. zł (jak w przypadku trzytysięcznej parafii w diecezji bielsko-żywieckiej), tylko część tej kwoty trafia bezpośrednio do księży. Zazwyczaj od 30 do 50 proc. zebranej sumy kierowana jest częściowo do kurii, a częściowo na potrzeby parafii (np. remonty) oraz cele charytatywne. Pozostała kwota dzielona jest na pracujących w parafii duchownych.

Księża, którzy decydują się na pracę poza parafią, mogą liczyć na wynagrodzenia zgodne z widełkami obowiązującymi dla danego stanowiska. Duchowny nauczyciel religii dostaje takie same uposażenie, jak jego świeccy koledzy - niespełna 3 tys. zł brutto miesięcznie (zazwyczaj jednak duchowni mają tylko część etatu). Doktorzy habilitowani na wyższych uczelniach mogą liczyć na zarobki rzędu 2,5 - 6 tys. zł brutto, a profesorowie zarabiają średnio od 4 do nawet 10 tys. zł. Przyzwoite pensje otrzymują duchowni zatrudnieni jako kapelani wojskowi. Za swoją pracę dostają od 3,8 tys. zł brutto miesięcznie (młodsi wikariusze), aż do 10,7 tys. zł brutto (biskup polowy w stopniu generała dywizji).

Księża pracują też w policji – najczęściej na część etatu (średnia pensja to 2,3 tys. zł brutto miesięcznie). To także wysokość maksymalnej stawki, jaką mogą otrzymać duchowni pracujący na pełny etat w służbie więziennej. Około 2 tys. zł brutto zarabiają też księża pracujący w placówkach służby zdrowia, często po 10 - 12 godzin dziennie. Na lepsze pensje mogą liczyć księża zatrudnieni w Państwowej Straży Pożarnej. Tu średnie wynagrodzenia kapelana to ok. 3,5 tys. zł brutto miesięcznie. Najwyższe pensje mają jednak duchowni pracujący w straży granicznej i Biurze Ochrony Rządu. Z danych opublikowanych w raporcie wynika, że średnie pensje wynoszą tu odpowiednio 5,4 tys. brutto miesięcznie w straży i ponad 6 tys. w BOR (gdzie zatrudnionych jest dwóch kapelanów).

Kto jest kim?

Warto pamiętać, że zarówno codzienne obowiązki parafialne, jak i dochody różnią się w zależności od pozycji duchownego w hierarchii kościelnej. Tytuły księży dla wielu z nas bywają mylące. Wynika to w faktu, że istnieje kilka płaszczyzn hierarchii duchowieństwa.

Uproszczony schemat – wg najważniejszej hierarchii święceń – wygląda następująco:
diakon - po święceniach diakonatu,
prezbiter – ksiądz, po święceniach prezbiteratu,
biskup – po święceniach biskupich.

Z kolei stanowiska kościelne wynikające z podziału terytorialnego to:
metropolita – stoi na czele metropolii kościelnej,
biskup diecezjalny – stoi na czele diecezji,
biskup pomocniczy – pomaga biskupowi w diecezji,
dziekan – zwierzchnik dekanatu (kilka parafii),
proboszcz – stoi na czele parafii,
wikariusz – pomocnik proboszcza.

KK /AK/WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1673)