Imponujący początek tygodnia
Poniedziałkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się optymistycznie dla kupujących, kurs otwarcia ukształtował się na poziomie 1 927 pkt, czyli 12 pkt powyżej piątkowego kursu zamknięcia.
Po niewielkim kilkupunktowym spadku kursu FW20U09 do poziomu dziennego minimum (1 923 pkt) dalsza część handlu została zdominowana przez kupujących. Wrześniowe kontrakty terminowe z łatwością łamiąc kolejne opory wyraźnie zyskiwały na wartości. Dzienne maksimum zostało ustanowione na poziomie 2 017 pkt, czyli 102 pkt powyżej kursu odniesienia. Ostatecznie na zamknięciu kurs FW20U09 stracił trochę na wartości, jednakże zdołał utrzymać się 4 pkt powyżej granicy 2 000 pkt. Wolumen obrotów wyniósł 55,1 tys., zaś liczba otwartych pozycji wzrosła do 92,3 tys. sztuk.
Nowy tydzień rozpoczął się od euforycznych wzrostów. Na wykresie FW20U09 pokazała się wysoka biała świeca, nieposiadająca dolnego cienia oraz z niewielkim górnym cieniem, sugerującym kontynuację wzrostów. Rynek jest na tyle silny, że praktycznie przy pomocy czterech sesji odrobił miesięczne straty, a z obecny obraz rynku nie zapowiada zakończenia dobrej passy kupujących. Aktualnym stało się pytanie dotyczące nie tyle testu maksimów z czerwca, a prawdopodobieństwa ich przebicia. Z tym mogą być pewne problemy, gdyż RSI dociera powoli już do górnego zakresu swoich zmian na rynku byka, co oznaczałoby ponownie korektę ubiegłotygodniowych wzrostów. Ta z kolei utwierdziłaby siłę oporu znajdującego się na 2 040 pkt, co wprawiłoby rynek w wakacyjną konsolidację. Czy taki scenariusz ma szansę na zrealizowanie się? - trudno teraz odpowiedzieć.
Wskaźniki Composite Index oraz Derivative Oscillator nie informują o zagrożeniu dla wzrostów. Podobnie (neutralnie jeszcze) zachowuje się ADX, który nie odnotowuje tej siły rynku, jaką obserwujemy. Układ świec oraz obrotów świadczy, że gracze nie zakończyli jeszcze wzrostowego marszu, a potencjalne opory mogą łatwo pęknąć. Plusem na koncie strony popytu jest powrót powyżej przełamanej linii trendu wyznaczonego od kwietnia. Ostatnim oporem w średnioterminowym horyzoncie, jaki podlega obecnie analizie są okolice 2 077 pkt, gdzie dodatkowo przebiega tegoroczna linia trendu wzrostowego, przełamana w czerwcu. LOP podczas wczorajszej sesji była dodatnio skorelowana ze zmianami kursów, co jest silnie byczym argumentem.
BM Banku BPH