Instytut Kościuszki: gaz łupkowy może dać Polsce 155 tys. miejsc pracy

Dzięki rozwojowi wydobycia gazu łupkowego w ciągu najbliższych 10 lat w Polsce może powstać 155 tys. nowych miejsc pracy - wynika z raportu Instytutu Kościuszki.

Instytut Kościuszki: gaz łupkowy może dać Polsce 155 tys. miejsc pracy
Źródło zdjęć: © WP.PL/Katarzyna Izdebska

19.08.2012 | aktual.: 19.08.2012 09:48

Jest to tzw. scenariusz bazowy, który zostanie zrealizowany, jeśli w perspektywie 10 lat zostanie wykonanych pół tysiąca odwiertów rocznie przez wszystkich koncesjonariuszy.

Z dokumentu wynika, że branżami, które mogą potencjalnie najwięcej zyskać na tym rozwoju, są: przemysł metalurgiczny, handel detaliczny i hurtowy, dostarczanie energii oraz produkcja maszyn. Przypadnie na nie ok. połowy nowo utworzonych miejsc pracy. Niekwestionowanym liderem jest przemysł metalurgiczny, który może odnieść największe korzyści jeśli chodzi o wzrost zatrudnienia.

Dodatkowo w szacunkach uwzględniono pesymistyczny scenariusz, zgodnie z którym liczba odwiertów w ciągu 10 lat wyniesie 250 rocznie. W takim przypadku nowych miejsc pracy powstanie ok. 120 tys. Uzupełnieniem jest scenariusz optymistyczny - 750 odwiertów rocznie i 190 tys. nowych miejsc pracy.

Przyjęto, że koszt wykonania jednego odwiertu wydobywczego wyniesie blisko 31 mln zł. Wartość ta uwzględnia obecne koszty w Polsce i USA oraz prognozowany ich spadek. Ponadto uwzględniono prognozowane wydatki inwestycyjne Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa na poszukiwania węglowodorów na poziomie ok. 27,5 mld zł w ciągu 10 lat.

Gaz łupkowy wydobywa się metodą szczelinowania hydraulicznego. Polega ona na wpompowywaniu pod ziemię mieszanki wody, piasku i chemikaliów, która powoduje pęknięcia w skałach i w efekcie wypycha gaz na powierzchnię.

W ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce, m.in. dla Chevron, ConocoPhillips, Talisman Energy, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream.

W pozyskiwaniu gazu ze złóż niekonwencjonalnych przodują Stany Zjednoczone, gdzie ponad 50 proc. wydobycia gazu pochodzi właśnie z tego rodzaju złóż. Amerykanie zakładają zwiększanie wydobycia, bo udokumentowane zasoby gazu z takich złóż są znacznie większe od złóż konwencjonalnych. W Polsce pierwsze wiercenia w poszukiwaniu niekonwencjonalnego gazu wykonało Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w Markowoli na Lubelszczyźnie, a kanadyjska firma Lane Energy - w Łebieniu na Pomorzu. Planowane są prace w kolejnych miejscach - głównie w pasie od wybrzeża Bałtyku w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny.

Instytut Kościuszki powstał w 2000 r. z inicjatywy grupy osób związanych z Uniwersytetem Jagiellońskim oraz Szkołą Główną Handlową. Think tank rozpoczął działalność pod nazwą Instytut Integracji Europejskiej. Zajmuje się m.in. społeczno-gospodarczym rozwojem Polski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)