Pasażer vs. Alitalia
Jeśli liczysz na odszkodowanie za straty poniesione przez opóźniony samolot, możesz podziękować za pomoc Friederike Wallentin-Hermann. Jej bój z Alitalia sprawił, że linie lotnicze przestały być bezkarne w tego typu sprawach.
Friederike Wallentin-Hermann dokonała w 2004 r. rezerwacji miejsc na lot przewoźnika Alitalia z Wiednia do Brindisi z przesiadką w Rzymie. Pasażerowie na pięć minut przed planowanym odlotem zostali poinformowani o odwołaniu lotu z powodu złożonej usterki samolotu. Przewoźnik wiedział już w nocy o awarii i nie poinformował o niej odpowiednio wcześniej, a w wyniku odwołania lotu pasażerowie spóźnili się na kolejny lot w ramach zaplanowanej trasy.
Wobec odmowy ze strony Alitalii wypłacenia 250 euro odszkodowania z tytułu odwołanego lotu oraz zwrotu 10 euro za koszt rozmów telefonicznych, Friederike Wallentin-Hermann skierowała pozew do sądu, a ostatecznie sprawę rozstrzygnął Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich.
Trybunał orzekł, że przewoźnik lotniczy nie może, co do zasady, odmówić wypłacenia odszkodowania pasażerom w związku z odwołaniem lotu wskutek problemów technicznych statku powietrznego.