Konsument vs. Red Bull
Szerokim echem odbiłasię sprawa sporu o reklamę napojów energetycznych Red Bull. Benjamin Careathers pozwał producenta za to, że energetyk "nie poprawił jego koncentracji czy szybkości reakcji", co obiecywały reklamy.
Zdaniem Careathersa koncern okłamuje konsumentów, m.in. przez hasło reklamowe "Red Bull doda Ci skrzydeł" i informacje o ożywczym działaniu napojów.
Ostatecznie austriacki producent poszedł na ugodę w amerykańskim sądzie i zgodził się zwrócić 10 dol. każdemu, wprowadzonemu w błąd konsumentowi w Stanach Zjednoczonych, który kupił jego napój energetyczny od 2002 r. Dodatkowo zadeklarował zmianę strategii marketingowej.
Ogółem koszty, które w związku z tą sprawą ponieść musiał Red Bull, sięgnęły 13 mln dol.
W swoim oświadczeniu w tej sprawie, Red Bull napisał, że poszedł na ugodę, ponieważ chciał "uniknąć kosztów i przedłużania się sporu. Nadal twierdzimy, że nasze etykiety i reklamy były prawdziwe i precyzyjne. Zaprzeczamy jakiejkolwiek winie z naszej strony".