Jak pozbyć się urzędnika
Częste zmiany organizacyjne w ministerstwach i innych urzędach służą też usuwaniu części kadry. Budżetówka nadużywa możliwości wygaszania stosunku pracy.
Częste zmiany organizacyjne w ministerstwach i innych urzędach służą też usuwaniu części kadry. Budżetówka nadużywa możliwości wygaszania stosunku pracy, pisze "Rzeczpospolita".
Rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do premiera o ograniczenie tej praktyki. Poprzednio bezskutecznie korespondował z ministrem pracy i polityki społecznej. Władza publiczna może przeprowadzać zmiany połączone z likwidacją i tworzeniem nowych stanowisk pracy. Stosowanie wygaśnięcia stosunku pracy wówczas, gdy możliwe są wypowiedzenia, jest jednak niecelowe. Tymczasem stało się częstym sposobem na pozbywanie się pracowników.
Pierwszy raz zastosowano je podczas reformy administracji publicznej w 1998 r. W 2005 r. znalazło się w ustawie o zmianie niektórych ustaw w związku ze zmianami w podziale zadań i kompetencji w administracji terenowej, a następnie w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym. Takie rozwiązania mogą się też pojawić podczas planowanego połączenia służb celnych i skarbowych.
Wygaszanie stosunku pracy ogranicza uprawnienia pracowników oraz pozbawia ich ochrony prawnej i socjalnej. Jak pisze "Rzeczpospolita" urzędnicy państwowi zbyt łatwo tracą pracę w związku z reformami. Ci, którym wygasł stosunek pracy, nie dostają odpraw i nie są chronieni przed zwolnieniem na cztery lata przed emeryturą. Decyzji o redukcji nie konsultuje się z organizacjami związkowymi.
Rzecznik ocenia to krytycznie. "Stosowanie w regulacjach ustawowych wygaśnięcia stosunku pracy powinno być ograniczone do niezbędnego minimum" - pisze do premiera. Regułą powinno być, że razem z przejmowaniem zadań nowo powstały urząd przejmuje także pracowników w trybie i na podstawie powszechnych zasad określonych w art. 23kodeksu pracy (tzw. przejście zakładu pracy).
Opowiada się za tym również orzecznictwo Sądu Najwyższego. Szczególna pozycja państwa jako "globalnego pracodawcy" nie może być przez nie wykorzystywana do zwolnienia się wobec pracowników z obowiązków, które muszą realizować pracodawcy prywatni.