Jak rynek zareaguje na komunikat Fedu?

Jak rynek zareaguje na komunikat Fedu?
Źródło zdjęć: © Xelion. Doradcy Finansowi

21.09.2010 17:16

Dzisiaj nasz rynek ochoczo rósł w reakcji na wczorajszą szarżę byków na Wall Street. Inwestorzy co prawda kupują akcje, ale wciąż zadają sobie pytanie: co zrobi Fed?

Cały zeszły tydzień czekaliśmy na dzisiejsze posiedzenie Rezerwy Federalnej. Wydaje się, że wiele byków nie wytrzymało napięcia i zaczęło kupować akcje, choć ewidentnych przesłanek ku temu nie było. Czy oznacza to, że dzisiejsza decyzja Fedu stała się wręcz nieistotna i zostanie zignorowana? Nie można tego wykluczyć. Nie można jednak skreślić innego scenariusza, że aktualne wybicie jest fałszywe i kupujący zostaną wkrótce skarceni przez obóz niedźwiedzi. Tutaj znaczenia nabiera jutrzejsza sesja na Wall Street, gdyż kolejna sesja po posiedzeniu Fedu nierzadko nadaje ton notowaniom na kolejne dni.

Nastroje w dniu dzisiejszym były bardzo dobre. W samych superlatywach mówiono o udanych akcjach długu greckiego, hiszpańskiego i irlandzkiego. Zapominano jednak o tym, że Grecja i Hiszpania sprzedawały jedynie bony i to po gorszych cenach niż miesiąc temu. Irlandia co prawda z łatwością uplasowała 1,5 mld euro obligacji, ale przy rentowności istotnie wyższej niż miesiąc temu. Przypominam, że i w sierpniu mówiono o sukcesie, który jak teraz wiemy okazał się niezwykle krótkotrwały.

O wiele bardziej optymistyczne były dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Zarówno liczba noworozpoczętych budów jak i wydanych pozwoleń zaskoczyły pozytywnie. Takie dane nie przekonają pewnie Bena Bernanke do kolejnej rundy poluzowania ilościowego. Wracając jednak do rynku, całą warszawską sesję trzeba uznać za wyraźny sukces byków. Wzrost o blisko 1,4 proc. wybił nas ponad sierpniowe szczyty, a kontrakty przebiły nawet kwietniowe maksima.

Na rynku walutowym euro umocniło się na wieść o udanych aukcjach papierów niechlubnych krajów PIGS. Gorzej było z naszą walutą, która po raz kolejny przejawia opory w umacnianiu się wobec waluty wspólnotowej. Również względem dolara zwyżka nie była spektakularna.

Komentarz przygotował
Łukasz Bugaj
Xelion. Doradcy Finansowi

Komentarze (0)