Jak siatka maskująca. Kupiła pomarańcze. Nie tego się spodziewała

Sieci handlowe stosują rozmaite sztuczki, by klienci kupowali więcej. Jedną z nich jest pakowanie pomarańczy w czerwone siatki. Czytelniczka "Faktu" po powrocie do domu z siatką owoców była zdziwiona tym, co zobaczyła.

Pomarańcze w czerwonej siatce wydają się bardziej dojrzałePomarańcze w czerwonej siatce wydają się bardziej dojrzałe
Źródło zdjęć: © East News | Michal Zebrowski

W sklepach spożywczych na każdym kroku jesteśmy atakowani chwytami marketingowymi, które często są dla nas niezauważalne. Jednym z nich jest pakowanie pomarańczy w czerwone siatki. Na taki trik dała nabrać się pani Karolina z Warszawy. Kobieta była tak zdziwiona, że podzieliła się swoją historią z redakcją "Faktu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy oburzeni cenami chleba. "To jest tragedia"

Pomarańcze w czerwonej siatce. "Srogo się zawiodłam"

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że pomarańcze pakowane są w czerwone siatki nie bez powodu. Czerwony kolor sprawia, że owoce wydają się być dojrzałe i smaczniejsze. Bez siatki wyglądają na dużo jaśniejsze. Podobna sztuczka jest stosowana w przypadku cytryn i limonek, które są pakowane w żółte i zielone siatki.

Kupiłam ostatnio cztery pomarańcze. Co się okazało? Gdy wyjęłam je z czerwonej siatki, były prawie żółte. Zawiodłam się, i to srogo – mówi pani Karolina w rozmowie z "Faktem".

Sztuczki stosowane przez sieci handlowe

"Fakt" wymienił tez inne sztuczki stosowane przez sieci handlowe. Jedną z nich jest eksponowanie droższych produktów po prawej stronie i na wysokości oczu. Ludzie naturalnie kierują wzrok w prawo i na górę, więc te produkty są bardziej widoczne i bardziej prawdopodobne, że zostaną przez nas zauważone.

Inną sztuczką jest stosowanie końcówki 99 groszy przy cenach. Widząc cenę 29,99 zł zamiast 30 zł, w umyśle automatycznie zaniżamy cenę produktu i chętniej go kupujemy.

Nie tylko to, co widzimy, ale także to, co słyszymy, ma na nas wpływ. W sklepach i w galeriach handlowych jest puszczana starannie dobrana zapętlona muzyka relaksacyjna. Kolejny trik to brak zegarów, aby klient się nie śpieszył.

Wybrane dla Ciebie

Za litr wódki chciał dać 200 zł. Skutki nocnej prohibicji w Gdańsku
Za litr wódki chciał dać 200 zł. Skutki nocnej prohibicji w Gdańsku
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce