Żeby zakupy miały smaczek, raz pioseneczka raz zapaszek
O ile na promocje uderzające w nas co chwilę możemy próbować się uodpornić, to są takie czynniki, na które nic nie poradzimy.
Chodząc po sklepie czujesz czasem przyjemny zapach świeżo pieczonego chleba? To często zapach nie ze sklepowej piekarni, ale sztuczny aromat, który jest rozpylany. Po pierwsze dzięki niemu możemy poczuć się głodni, przez co chętnie kupimy od razu coś na ząb. Po drugie miłe i znane nam zapachy, takie jak ten, są wykorzystywane żeby wprawić nas w lepszy nastrój, który sprzyja wydawaniu większej ilości pieniędzy.
Do tego dochodzi przyjemna lekka muzyka, często utwory, które znamy od dawna i dobrze nam się kojarzą. Odpowiednio dobrane tło dźwiękowe może zatrzymać nas w sklepie na dłużej, a badania dowodzą, że odpowiednio dobrany zapach może zwiększyć wysokość rachunków o 33 proc.