Jak zadbać o pieniądze w kryzysie

Podczas kryzysu spadają na giełdzie ceny akcji przedsiębiorstw, a kredyty stają się coraz droższe. Nic dziwnego, że wiele osób zadaje sobie pytania, jak najlepiej zabezpieczyć się przed kryzysem, gdzie i jak lokować swoje oszczędności. Oto najczęściej zadawane pytania.

Jak zadbać o pieniądze w kryzysie
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

14.10.2008 | aktual.: 14.10.2008 07:47

1. Czy gwałtowny spadek wartości złotego ma wpływ na wysokość raty naszego kredytu hipotecznego zaciągniętego we frankach szwajcarskich?

Niestety - im złoty jest słabszy, tym rata kredytu we frankach jest wyższa. Ale wciąż bardziej opłaca się wziąć kredyt we frankach, bo rata jest niższa niż w kredycie złotowym. Z ogromną dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że raty się nie zrównają. Tym bardziej że niebawem rząd ma przedstawić plan wejścia naszego kraju do strefy euro. Wówczas złoty będzie się umacniał wobec franka i rata kredytu spadnie.

2. Islandia znalazła się na skraju bankructwa. Mówi się, że za chwilę niewypłacalność mogą ogłosić inne kraje. Czy na pewno wciąż opłaca się inwestować w obligacje skarbowe?

Obraz

Nie ma niebezpieczeństwa, że polski rząd zbankrutuje i nie będzie w stanie spłacić obligacji. W czasach zawirowań najlepiej kupić dwuletnie obligacje Skarbu Państwa, których cena jest zawsze stała i wynosi 100 zł. To inwestycja na dwa lata, po tym okresie dostajemy pieniądze plus odsetki. Obligacje oprocentowane są na 6 proc. w skali roku. Można je kupić we wszystkich placówkach PKO BP i jego domu maklerskiego. Dostępne są także przez internet.

3. Czy lokaty są bezpieczne i czy mogą przynieść zysk?

Lokaty to w czasach kryzysu najlepsza i najbezpieczniejsza forma inwestowania. Nie przynoszą zbyt wysokiego dochodu, ale także nie ma ryzyka strat. Banki ostatnio agresywnie walczą o depozyty, dlatego oferta jest coraz lepsza. Asekuracyjnie, lokując 10 tys. zł na tylko trzy miesiące (zakładamy, że kryzys wkrótce się skończy i będziemy mogli grać agresywniej), możemy zarobić po odliczeniu podatku Belki od 124,5 zł do 202,5 zł. Taki zysk dają obecnie lokaty oprocentowane na 6,15-10 proc. w skali roku. Na rocznych, oprocentowanych od 7,23 proc. do 9 proc., można natomiast zarobić od 585,6 zł do 729 zł.

4. Podobno złoto to teraz dobra inwestycja.

Jak zwykle w czasach kryzysu wartość złota idzie do góry. Tak jest i tym razem. Jednak dla bezpieczeństwa lokuj w nim tylko część środków.

5. Czy moje pieniądze w banku są bezpieczne?

Czysto teoretycznie istnieje możliwość, że na skutek problemów inwestora zagranicznego upadnie zależny od niego bank w Polsce. Choć to ostateczne rozwiązanie, na które musi zgodę wyrazić sąd. Firmy-matki także zazwyczaj w przypadku problemów starają się sprzedać swoje zagraniczne aktywa. Ale gdyby jednak doszło do katastrofy, to gwarancję wypłaty środków z lokat daje Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Wypłaci całość kwoty, jeśli jej wartość nie przekracza 3,4 tys. zł (dokładnie 1 tys. euro), i 90 proc., gdy mamy do 76 tys. zł (czyli 22,5 tys. euro). Tak na wszelki wypadek można więc podzielić oszczędności pomiędzy dwa banki. Wkrótce kwota gwarantowanych oszczędności wzrośnie do 50 tys. euro.

6. Podobno jest już tak tanio, że warto pomyśleć o zakupie jednostek funduszy i powrocie na giełdę.

Choć od jakiegoś czasu pojawiają się takie opinie, to kolejne fale kryzysu pokazują, że jeszcze może być taniej. Giełda i fundusze są więc teraz tylko dla osób uwielbiających ryzyko i nieobawiających się strat. Z drugiej natomiast strony, jeśli do tej pory nie wyszedłeś z tych inwestycji, to i tak już zaliczyłeś tak znaczny spadek wartości swoich aktywów, że za późno na gwałtowne ruchy. Teraz już tylko można czekać na odbicie.

7. Jak postępować z kredytem w karcie?

Spłacaj więcej, niż wynosi minimalna kwota. Dzięki temu zdecydowanie szybciej pozbędziesz się części obciążeń. Zapłacisz także zdecydowanie mniejsze odsetki. Pomyśl także o zmianie banku lub całkowitej spłacie zadłużenia. Być może inny bank wykupi chętnie twoją kartę wraz z długami i zaoferuje lepsze oprocentowanie. Takich ofert jest coraz więcej. W ostateczności rozważ spłatę karty pieniędzmi z lokaty.

Tomasz Rożek
POLSKA Dziennik Zachodni

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)