Jaki pokaże, ile miliardów Warszawa straciła na dzikiej reprywatyzacji
Szef Komisji Weryfikacyjnej Patryk Jaki ma gotowy raport, który przedstawia bilans gigantycznych strat, jakie Warszawa poniosła przez dziką reprywatyzację. Wirtualna Polska jako pierwsza dotarła do tego szokującego dokumentu, który był zapowiadany już kilka miesięcy temu. Jaki ma przedstawić raport w sobotę.
05.10.2018 16:37
Raport był zapowiadany już w marcu. W kwietniu ogłoszono start Patryka Jakiego w wyborach na prezydenta Warszawy, a do raportu nawiązał on ponownie podczas swojej konwencji wyborczej we wrześniu.
- Przygotowaliśmy raport, ile Warszawa straciła na reprywatyzacji. Liczba, którą pokażemy w raporcie, będzie podobna do inwestycji - stwierdził polityk.
Reprywatyzacja warszawska prowadzona jest w oparciu o tzw. dekret Bieruta. Sowieci, wkraczając do zrujnowanej przez niemiecką okupację Warszawy, zastali miasto zniszczone, wielu właścicieli budynków zmarło w czasie wojny, wielu opuściło miasto. Aby prowadzić odbudowę Warszawy ogłoszono dekret, zwany dziś dekretem Bieruta.
Na jego mocy nacjonalizacji ulegały wszystkie grunty w Warszawie. Poprzedni właściciele mogli złożyć stosowne wnioski o zwrot nieruchomości, jeśli mogła ona być przez nich dalej użytkowana, a przede wszystkim mogła być odbudowana. Jednak tej części dekretu komuniści nie wykonali. Jak ustaliła Komisja Weryfikacyjna, sprzeczne są dane o liczbie złożonych wniosków. Według warszawskiego ratusza, po wojnie złożono około 17 tysięcy wniosków, jednak Mazowiecki Urząd Wojewódzki twierdzi, że wniosków zarejestrowano 15 tysięcy.
Po 1989 roku właściciele oraz ich spadkobiercy zaczęli upominać się o swoje nieruchomości. W tym celu uchylano decyzje władz komunistycznych i rozpoznawano na nowo wnioski złożone po wojnie. Łącznie w latach 1990-2016 wydano 4159 decyzji zwrotowych. Informacja ta pochodzi z tzw. białej księgi reprywatyzacji przygotowanej w 2016 roku przez warszawski ratusz.
Komisja Weryfikacyjna w celu sporządzeniu raportu dokonała szczegółowej analizy aż 3090 decyzji zwrotowych wydanych w tym okresie. 2336 nieruchomości to działki zabudowane budynkami, stanowią one 75 proc. wydanych decyzji, pozostałe 754 to działki niezabudowane, np. takie jak Chmielna 70, gdzie można budować budynki, jeśli pozwalają na to plany zagospodarowania przestrzennego. Komisji udało się zbadać dodatkowo szczegółowe informacje o 583 budynkach, które pozwalały Komisji oszacować wartość przekazanych nieruchomości.
Komisja w raporcie przeliczyła także wydawanie decyzji w czasie. Ustalenia są szokujące. Politycy PO, czyli Hanna Gronkiewicz-Waltz, Marcin Święcicki (obecny poseł PO, prezydent Warszawy w latach 1994-1999) oraz Paweł Piskorski (jeden z założycieli PO, prezydent Warszawy w latach 1999-2002) wydali aż 78 proc. wszystkich decyzji o reprywatyzacji. Sama Hanna Gronkiewicz-Waltz oddała 50% wszystkich nieruchomości po 1989 roku.
Komisja dokonała jeszcze jednego spektakularnego odkrycia. Lech Kaczyński przejmował władzę w Warszawie pod hasłami walki z układami, które oplotły Warszawę za czasów rządów Pawła Piskorskiego. Druga tura wyborów prezydenckich odbyła się 10 listopada 2002 roku, a 8 listopada 2002 roku, czyli ostatniego dnia roboczego przed głosowaniem, urzędnicy ratusza tylko w ten jeden dzień oddali 50 nieruchomości. To rekord reprywatyzacyjny.
Dla porównania w całym 2004 roku Lech Kaczyński wydał 32 decyzje reprywatyzacyjne. Hanna Gronkiewicz-Waltz w "najgorszym" roku wydała 170 decyzji w 2013 roku. Jej rekordowym był rok 2008, kiedy wydała 294 decyzje zwrotowe.
Komisja Weryfikacyjna w raporcie oszacowała straty na co najmniej kilkanaście miliardów złotych. Precyzyjną kwotę i metodę wyliczenia Patryk Jaki zamierza podać w sobotę podczas konferencji prasowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl