Skarbiec otwarty
Tak wyglądają otwarte wrota - nie jest to częsty widok. Wirtualna Polska została wpuszczona do zapełnionego już częściowo skarbca jako pierwsza i ostatnia. Na więcej wizyt nie zgadza się ubezpieczyciel.
Oprócz złota w skarbcu w ukrytej skrytce trzymany jest też zapas wody i jedzenia. Mają wystarczyć na dwa tygodnie w przypadku, gdyby ktoś przez pomyłkę został we wnętrzu zatrzaśnięty. O tym, gdzie zapasy się znajdują, wiedzą jednak tylko pracownicy obsługujący skarbiec.