Trwa ładowanie...
branża
17-08-2009 16:47

Jest coraz gorzej

Rynek leasingu ruchomości zanotował w I połowie 2009 r. spadki rzędu
40 proc. Spadki zanotowano również w leasingu nieruchomości, na poziomie
18 proc.

Jest coraz gorzejŹródło: Jupiterimages
d3peesc
d3peesc

Wartość wszystkich przedmiotów wyleasingowanych w I półroczu tego roku wyniosła 17 897,6 mln zł, w tym rynek ruchomości – 16 215,3 mln zł, a rynek nieruchomości – 1652,3 mln zł. Zanotowano spadek na poziomie 38 proc. w całym rynku (leasing ruchomości plus nieruchomości). Spadki dotyczą wszystkich segmentów rynku i grup z wyjątkiem maszyn rolniczych i sprzętu gastronomicznego. W dwu tych grupach zanotowano poważne wzrosty. W dalszym ciągu najmocniej spada sektor pojazdów ciężarowych, co jest przejawem kryzysu w branży transportowej. W obu ostatnich kwartałach tego roku spadki wartości wyleasingowanych ciężarówek przekroczyły poziom 66 proc.

Relatywnie mniejsze spadki zanotował bardzo mały segment rynku leasingu – IT. Mniejsze spadki zanotowano również w segmencie maszyn i urządzeń (MiU). Jest to wynik większego zainteresowania firm leasingowych transakcjami o wyższej wartości jednostkowej – informuje Związek Polskiego Leasingu (ZPL). Częściowo wpływ na stosunkowo niezłą sytuację w leasingu MiU ma wzrost zainteresowania tymi przedmiotami wśród rolnictwa. Wzrost tzw. średniej wartości transakcji dla segmentów IT i MiU wyniósł w I półroczu 2009 r. w porównaniu do wartości z tego samego okresu ub.r. 21 proc.

Z kwartału na kwartał pogarszająca się sprzedaż w segmencie pojazdów lekkich (–29 proc. r/r w I kwartale i –36 proc. r/r w II kwartale). Pokazuje to, że dobra sprzedaż samochodów osobowych w I półroczu wynikła ze zwiększonych zakupów obcokrajowców oraz prywatnego reeksportu, a nie z inwestycji firm we floty służbowe. Było to wyrazem dużej deprecjacji złotego wobec euro i dolara. Dane Cepik wykazują na przynajmniej 20-proc. spadek rejestracji nowych aut w Polsce.

Główni gracze

Spadki obrotu w br. dotyczyły większości firm leasingowych. Bardziej odporne na problemy z mniejszym popytem inwestycyjnym w gospodarce okazują się średnie i mniejsze firmy leasingowe. Mimo spadku popytu na pierwszym miejscu i liderem wśród wartości wyleasingowanych przedmiotów jest spółka EFL (podobnie jest w ujęciu ilościowym). Pozycję wicelidera utrzymuje od niedawna spółka Pekao Leasing. Na trzecim zaś miejscu jest BRE Leasing. Czwarte miejsce zajął Raiffeisen Leasing, a piąte BZ WBK. Spadek wartości obrotu w leasingu ruchomości w 5 wymienionych, największych spółkach wyniósł w I półroczu 2009 r. aż 45,2 proc.

d3peesc

Łącznie w I półroczu firmy leasingowe sfinansowały transakcje leasingu pojazdów na kwotę 10 518,8 mln zł. Był to spadek w stosunku do I półrocza ub.r. o blisko 48 proc. Największe spadki zanotowano w podsegmencie ciągniki siodłowe, wyniosły one aż blisko 70 proc. Łączna wartość wyleasingowanych przedmiotów wyniosła tu 2167,8 mln zł. W innej grupie pojazdów, jaką są naczepy i przyczepy, zanotowano także poważne spadki, na poziomie 66 proc. Tego typu pojazdów wyleasingowano na łączną kwotę 1073,9 mln zł. Natomiast samochodów ciężarowych o masie powyżej 3,5 tony wyleasingowano na kwotę 1326,4 mln zł. Tutaj także odnotowano spadki wynoszące 58 proc.

Spadki zanotowano także w segmencie MiU. Wyniosły one 26 proc. Łączna wartość wyleasingowanych MiU wyniosła 5023,7 mln zł. Największe zmniejszenie wartości wyleasingowanych przedmiotów w tym segmencie zanotowano w dwu grupach: sprzęt budowlany oraz sprzęt medyczny – po 43 proc. Natomiast w grupie maszyn rolniczych i sprzętu gastronomicznego zanotowano wzrosty, co jest zjawiskiem niebywałym na tle wszystkich segmentów i grup należących do przedmiotów leasingu. W przypadku maszyn rolniczych zanotowano wzrost na poziomie 31 proc., a w przypadku sprzętu gastronomicznego wzrost wyniósł 37 proc. W pierwszym przypadku wartość ogólna wyniosła 404,2 mln zł, a w drugim tylko 56 mln zł. Dość poważne zmniejszenie wartości leasingu zanotowano w przypadku wózków widłowych (50 proc.), których wartość wyniosła 280,1 mln zł.

Dlaczego hamuje

W latach 2004-2007 średnioroczny wzrost rynku leasingu wyniósł 32 proc. Później już z kwartału na kwartał było tylko gorzej. Rynek z wyprzedzeniem zareagował najpierw na nadchodzące spowolnienie gospodarcze, by jeszcze bardziej zareagować następnie na zauważalny kryzys rynków finansowych oraz wzrastającą awersję do udzielania kredytów inwestycyjnych w prawie całej Europie. Leasing wobec tego zanotował pierwsze spadki już od maja 2008 r. Co prawda jeszcze w I połowie 2008 r. branża odnotowała wzrost na poziomie 15 proc., ale już to zahamowanie zwiastowało recesję i spadki. W rezultacie słabe II półrocze ub.r. przesądziło o obniżeniu dynamiki rynku leasingu ruchomości do zera. Do wyhamowania całego rynku leasingu najbardziej przyczynił się sektor pojazdów ciężarowych, osiągając w I połowie ub.r. spadek na poziomie 40 proc., by następnie w I połowie 2009 r. zwiększyć spadek o dalsze 26 proc. Tak się stało, bo branża transportowa jako pierwsza zanotowała gwałtowny spadek zleceń na przewóz towarów w ujęciu
wartościowym i ilościowym. Zwiększyła się także wartość nieściągalnych lub słabo ściągalnych wierzytelności. Pierwsza więc zareagowała na rozpoczętą już w II połowie 2008 r. recesję gospodarczą w strefie euro i dolara amerykańskiego. Znaczniejszemu spadkowi w 2008 r. i w I połowie 2009 r. oparł się rynek leasingu nieruchomości.

Nieruchomości

Największy udział w leasingu nieruchomości miały obiekty handlowe i usługowe. Stanowiły one aż 41 proc. tego rynku. Na drugim miejscu znalazły się budynki przemysłowe, które stanowiły 18 proc. całego rynku nieruchomości. Obiekty biurowe zaś uplasowały się na 3. miejscu z 14-proc. udziałem. 28 proc. to inne budynki i budowle. Ogólna wartość nieruchomości wyleasingowanych w I półroczu 2009 r. wyniosła 1652,3 mln zł, w tym:
– budynki przemysłowe 412,2 mln zł (spadek na poziomie 37 proc.);
– obiekty handlowe i usługowe 586,6 mln zł (–6 proc.);
– obiekty biurowe 473,6 mln zł (–60);
hotele i obiekty rekreacyjne 117,3 mln zł (aż –100 proc.).

d3peesc

Głównym graczem i liderem, rozdającym karty na tym rynku od wielu lat był ING Lease z 28,9-proc. udziałem. Na pozycji wicelidera uplasował się BRE Leasing, jego udział w rynku to 29 proc. Na podium znalazł się na 3. miejscu BZ WBK, ale z relatywnie małym udziałem w stosunku do poprzedników, bo wynoszącym tylko 7 proc. Tuż za tym leasingodawcą uplasowała się inna spółka leasingowa Millennium – 6,6 proc. udziału. Piąte miejsce zajął Deutsche Leasing – 2,7 proc. Szóste zaś miejsce ex aequo zajęły dwie inne spółki leasingowe: Raiffeisen i Bankowy z 1,1-proc. udziałem w rynku. Udział pozostałych leasingodawców łącznie wynosił aż 23,6 proc.
Wartość nieruchomości wyleasingowanych w I półroczu 2009 r. wyniosła 1355 mln zł. To oznacza relatywnie mały spadek, wynoszący 18 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ub.r. Po wzrostowym I kwartale, II kwartał tego roku przyniósł spadek przekraczający 29 proc. Dynamiki te mają odzwierciedlenie w spadającej ilości raportowania transakcji, która ze 143 w I półroczu 2008 r. obniżyła się do 104 w tym roku. Jest to spadek znaczny. Średnia wartość transakcji w I półroczu 2009 r. wyniosła 9,9 mln zł i kształtowała się na poziomie zbliżonym do uzyskiwanego w zeszłym roku, kiedy to wynosiła 9,2 mln zł. Mimo to osiągnięte wyniki w dwu kwartałach tego roku były znacznie niższe od średniej z okresu 2004-2007 r. W owym czasie średnie wartości zawierania umów leasingu nieruchomości opiewały na poziomie 18 mln zł, prawie dwa razy więcej.

Leasing albo kredyt

Sięgający w I półroczu 2009 r. aż 40-proc. spadek wartości wyleasingowanych przedmiotów to przede wszystkim skutek znacznego spadku udziału inwestycji sfinansowanych leasingiem. Rynek leasingu w wyniku tego spadł znacznie bardziej niż same inwestycje, w przemyśle i budownictwie. Mimo niekorzystnych wskaźników makroekonomicznych w leasingu łączna wartość portfela należności leasingowych w ruchomościach wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 8 proc. To może oznaczać zahamowanie tendencji spadkowej, może nawet lekkie wzrosty w końcu 2009 r.

Wzrost wartości należności leasingowej w ciągu ostatniego 1,5 roku wyniósł 25 proc. Tak więc jest on nadal kluczowym sposobem finansowania inwestycji w gospodarce. Łączna wartość należności leasingowych w kwocie 55,4 mld zł, w tym 47,3 mld zł dla ruchomości i 8,1 mld zł dla nieruchomości, nieznacznie tylko ustępuje wartości salda kredytów inwestycyjnych udzielanych na potrzeby rozwoju przedsiębiorstw przez banki. Saldo tych kredytów w I półroczu br. wynosiło 62,1 mld zł. Dane NBP o podaży złotego na 30 czerwca tego roku nie wskazują, by nastąpiło drastyczne ograniczenie akcji kredytowych w zakresie kredytów inwestycyjnych. W ciągu ostatniego półtora roku saldo to wzrosło o ponad 30 proc. A w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 14,5 proc. Wyhamowanie akcji kredytowych nastąpiło w ciągu I półrocza tego roku, a w II kwartale spłaty kredytów przeważały nad zaciąganiem nowych. Sytuacja ta wynika z ograniczenia popytu inwestycyjnego wśród firm i aprecjacji złotego w końcu II kwartału tego roku.

d3peesc

Stopy procentowe EBC

W strukturze nowej produkcji w sektorze leasingu ruchomości dominują umowy zawierane w złotych. W przypadku zaś leasingu nieruchomości dominuje leasing w walucie obcej. Niskie stopy procentowe EBC i Centralnego Banku Szwajcarii oraz wzmacniający się ostatnio złoty zachęcały przedsiębiorców do finansowania zakupów inwestycyjnych leasingiem walutowym lub denominowanym w walucie obcej. W efekcie udział takiej produkcji w rynku leasingu ruchomości wzrósł z 16,8 proc. w 2007 r. do 32,2 proc. w IV kwartale ub.r. Gwałtowna deprecjacja złotego obserwowana szczególnie w IV kwartale 2008 r. i w I kwartale 2009 r. zniechęciła przedsiębiorców do finansowania zakupów inwestycyjnych w ruchomościach za pośrednictwem leasingu walutowego.

Co zamierza robić ZPL?

Związek Polskiego Leasingu chce wspólnie z innymi uczestnikami rynku motoryzacyjnego aktywnie uczestniczyć w konsultacjach dotyczących znoszenia barier w rozwoju tego rynku. ZPL zainicjował jeszcze w końcu ub.r. działania na rzecz zapoczątkowania procesu legislacyjnego w kierunku zmian w ustawach o podatku VAT, CIT i PIT, by leasing konsumpcyjny był bardziej popularny wśród klientów indywidualnych. Ministerstwo Gospodarki zgodziło się z postulatami ZPL, by leasing konsumpcyjny stał się czynnikiem zwiększającym popyt wewnętrzny na rynku motoryzacyjnym. Obiecało, że podejmie stosowne kroki legislacyjne i opracuje projekty zmian w ustawach podatkowych do końca II kwartału tego roku. Tak było zapowiedziane m.in. w dokumencie pt. „Działania Ministerstwa Gospodarki na rzecz stabilności i rozwoju”. W tym zakresie MG milczy, czyżby nic nie uczyniono, by spopularyzować od strony prawnej leasing konsumpcyjny, mimo zapowiedzi?

Jak informuje ZPL, branża leasingowa będzie rozwijać współpracę z samorządem terytorialnym, by popularyzować nowe produkty leasingowe, w szczególności leasing komunalny i leasing zwrotny nieruchomości. Będzie działać na rzecz zwiększenia udziału finansowania przedsięwzięć unijnych realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego za pośrednictwem leasingu.

d3peesc

ZPL kontynuować będzie działania mające na celu zwiększenie wykorzystania leasingu w procesie absorpcji funduszy unijnych, w tym poprzez umożliwienie refundowania ceny zakupu przedmiotu leasingu we wszystkich programach operacyjnych. Popularyzować będzie leasing jako jeden ze sposobów finansowania inwestycji poprzez tworzenie wspólnych projektów z organizacjami przedsiębiorców.

Obecnie ZPL przygotowuje wspólnie stanowisko branży w odniesieniu do:

  1. Projektu ustawy implementującej unijną dyrektywę o kredycie konsumenckim,
  2. Ewentualnego objęcia branży leasingowej nadzorem finansowym.

CFM nieco w górę

Sektor CFM w Polsce będzie się rozwijał, choć kryzys ten obecny proces znacznie zahamował. Branża ta radzi sobie z kryzysem nieco lepiej niż cały rynek leasingu. Konsekwencje recesji wpływają także na zmiany w polityce przedsiębiorstw, usługodawców CFM, wobec klientów, także tych stałych odbiorców ich usług. Dochodzi nawet do rewizji niektórych już zawartych wcześniej usług. Zauważalne zmiany występują w szczególności w ocenie ryzyka związanego z zawieraniem nowych umów na dostawę i zarządzanie flotą. Robi się to o wiele skrupulatniej niż, powiedzmy, pół roku temu. Większą uwagę zwraca się na rachunek ekonomiczny kontraktu.

d3peesc

Decyzję o zawieraniu umów podejmuje się na podstawie informacji finansowych i ekonomicznych klienta, o kondycji gospodarczej usługobiorcy, jego powiązaniach kapitałowych z centralami i z innymi kontrahentami, oddziałami międzynarodowymi oraz ocenę bieżących przychodów i perspektyw finansowych branży, w której działa klient. Zapowiadany jeszcze na początku tego roku poziom 200 tys. aut zarządzanych i leasingowanych przez firmy CFM, wydaje się mało realny, mimo że kryzys mniej ich dotknął.

ANDRZEJ OKRASINSKI

d3peesc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3peesc