Kara za selfie? Takie zdjęcie może kosztować nawet 500 zł

Zdjęcie ze słupkiem granicznym to klasyczny hit wśród turystów. Zdaniem Straży Granicznej nielegalne przekraczanie granicy zdarza się nagminnie. Proceder bywa też uwieczniany i publikowany w sieci przez amatorów selfie. A takie przekroczenie, czy raczej wykroczenie, podlega karze grzywny do 500 zł.

Kara za selfie? Takie zdjęcie może kosztować nawet 500 zł
Źródło zdjęć: © Fotolia | 07photo
Przemysław Ciszak

05.09.2017 | aktual.: 05.09.2017 10:08

- Trudno znaleźć wytłumaczenie dla lekkomyślności selfie-maniaków, którzy zupełnie świadomie przekraczają granicę tylko po to, aby zrobić sobie zdjęcie, i nie robią sobie nic z zakazów, o których informują znaki – mówi rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej, Agnieszka Golias, cytowana przez portal gazeta.pl.

Jak zaznacza, z takimi przypadkami pogranicznicy mają bardzo często do czynienia. Zwłaszcza nasila się to w okresie wakacyjnym. Najczęściej ma to miejsce na wschodnich granicach Polski, które są również granicą Unii.

Nielegalne przekroczenie granicy jest karalne na podstawie art. 49a § 1 kodeksu wykroczeń i zagrożone jest grzywną w wysokości nawet 500 zł - podkreśla rzecznik.

Straż Graniczna surowo karze za takie wykroczenia. Przekonała się o tym choćby grupa młodych turystów, których sesja zdjęciowa na granicy z Rosją kosztowała w sumie 2000 zł – przytacza przykłady gazeta.pl.

Na reperkusje finansowe narazili się również amatorzy wędkarstwa pod lodem, którzy zrobili sobie wycieczkę samochodem po zamarzniętym Zalewie Wiślanym. 500 zł mandat był karą dla dwóch Irlandczyków, którzy trenowali do maratonu w Krynicy Morskiej i podczas tego treningu zapuścili się na stronę rosyjską.

Ostateczna wysokość kary zależy od strażnika i ciężaru przewiny. Tłumaczenia o braku wiedzy, że przekroczyło się granicę, rzadko jednak trafiają do pograniczników. Znaki, tablice, rowy, a nawet zasieki jasno wyznaczają pasy graniczne.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)