Kaufland w Katowicach i Knurowie z dwujęzycznymi napisami. W sklepach tablice po polsku i po śląsku
Markety sieci Kaufland w dwóch miastach na Górnym Śląsku, w Katowicach i Knurowie, zdecydowały, że tablice z nazwami kategorii produktów będą w dwóch językach - po polsku i śląsku. Tym samym na przykład obok napisu "musztardy" znajdziemy w tych placówkach również napis "zymfty", a obok "chusteczek dla niemowląt" - "taszyntuchy do dzieciōntek".
Jako pierwszy pomysł ten wprowadził w życie Kaufland w Knurowie, a niedługo później - sklep w centrum handlowym Silesia City Center w Katowicach. Zdjęciami z tego drugiego podzielił się kilka dni temu Adrian Goretzki z biura tłumaczeń ponaszymu.pl, który odpowiada za tłumaczenie.
"Z tego projektu jestem po prostu dumny. Dlaczego? Ponieważ klient, w tym przypadku Kaufland Polska, zdecydował się na wykorzystanie języka śląskiego w charakterze normalnego środka komunikacji" - napisał Goretzki na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczyt dynamiki wzrostu cen żywności. "Sałatka jarzynowa droższa, bo cenę podbija majonez"
"Nie prosili o kabaret, o głupawe hasła, o 'teksty gwarowe'. Z pozoru zwykłe oznaczenia kategorii produktów są kolejnym dowodem na to, że język śląski jest żywym narzędziem komunikacji na Górnym Śląsku" - podkreślił.
Kyjzy, hefty i futer w ofercie
Tym samym klienci Kauflanda w Katowicach i Knurowie, chodząc między alejkami, na tabliczkach z nazwami poszczególnych działów i kategorii produktów trafią na między innymi takie słowa, jak kukurzica (kukurydza), ŏwoce w biksach (owoce w puszkach), hefty (zeszyty), kyjzy (sery żółte), syrki do sznitōw (serki kanapkowe) czy futer do kotōw mokry (karma dla kotów mokra).
Według GUS języka śląskiego używa ponad pół miliona obywateli Polski. Dane ze spisu powszechnego z 2011 roku mówią o 529 tysiącach osób, natomiast ostatecznych danych z ubiegłorocznego spisu wciąż nie ma.
"Na decyzję polityczną o przyznaniu śląskiemu statusu języka regionalnego przyjdzie nam jeszcze poczekać, natomiast teraz możemy na wiele sposobów pokazywać, że taki status jest uzasadniony" - komentuje Adrian Goretzki na Facebooku. I dodaje, że jest niewykluczone, iż sklepów Kaufland z dwujęzycznymi napisami będzie więcej.
Kilkaset regionalnych produktów
Kaufland w Knurowie to stosunkowo nowa placówka, otwarta w czerwcu tego roku. Natomiast sklep w Silesia City Center w Katowicach przeszedł ostatnio modernizację i w nowej odsłonie działa od połowy grudnia. Sieć chwali się, że jest tam stoisko z wędzonymi na miejscu wędlinami i z chlebem i ciastami, krojonymi na wagę. W sklepie tym działa też dział "Śląskie smaki" ("Ślōnskie smaki") z regionalnym produktami. Jest w nim kilkaset artykułów spożywczych, pochodzących od dostawców z regionu Śląska.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj