Kazimierz Grzechnik odwołany z funkcji prezesa Tauronu Wydobycie
Walne zgromadzenie spółki Tauron Wydobycie odwołało w poniedziałek prezesa Kazimierza Grzechnika. Ze stanowiska zrezygnował też dotychczasowy wiceprezes spółki ds. technicznych Jerzy Wróbel.
Jak przekazała PAP Marta Baran z biura prasowego Tauronu Wydobycie, obecnie zarząd spółki pracuje w dwuosobowym składzie (Teresa Rajca - Bisztyga, Wojciech Rorot). "Niezwłocznie zostanie zwołane posiedzenie rady nadzorczej spółki, na którym podjęte zostaną decyzje w sprawie uzupełnienia składu zarządu" - zaznaczyła Baran.
Tauron Wydobycie należy w 100 proc. do Tauron Polska Energia; skupia dwa zakłady górnicze: Janina w Libiążu i Sobieski w Jaworznie. W 2014 r. grupa Tauron wyprodukowała 5,4 mln ton węgla handlowego. Obecnie kopalnie skupione w Grupie zaspokajają ok. 40 proc. jej zapotrzebowania na paliwo. W ub. roku przychody segmentu Wydobycie grupy Tauron spadły - w związku z trudną sytuacją na rynku węgla oraz niższymi cenami.
Kazimierz Grzechnik był wcześniej dyrektorem należącej do Kompanii Węglowej kopalni Brzeszcze w małopolskich Brzeszczach. Teraz grupa Tauron zainteresowana jest zakupem od KW tego zakładu. W marcu zespół doradców spółki powołanych do analizy aktywów Brzeszcz, na podstawie przeprowadzonego pierwszego etapu analiz zarekomendował nabycie aktywów tej kopalni zgodnie z wariantem zakładającym ich przejęcie od Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Kopalnia Brzeszcze ma znaleźć się w SRK zgodnie m.in. z zawartym 17 stycznia porozumieniem między stroną rządową a górniczymi związkami. Oprócz Brzeszcz do SRK mają trafić - po podziale wcześniejszych zakładów - kopalnie Makoszowy i Centrum (z perspektywą restrukturyzacji części tych zakładów). Porozumienie zakładało też przekazanie do SRK kopalni Piekary, jednak w ub. tygodniu zarządy KW i Węglokoksu Kraj podpisały przedwstępną umowę sprzedaży tego zakładu, a także wydzielonej z zakładu Bobrek-Centrum kopalni Bobrek.
Wcześniej Tauron był m.in. zainteresowany odkupieniem od Kompanii Węglowej kopalni Bolesław Śmiały w Łaziskach. Ostatecznie KW odrzuciła proponowaną przez Tauron wycenę, a Tauron informował o zwiększaniu wydobycia w swoich zakładach.