KE chce większej odpowiedzialności zarządów i akcjonariuszy firm w UE 

Komisja Europejska chce, by europejskie firmy notowane na giełdzie były lepiej zarządzane i nadzorowane. Wątpliwości KE budzi m. in. zbyt małe zaangażowanie rad i zarządów oraz krótkoterminowe myślenie akcjonariuszy, dlatego rozpoczęła we wtorek konsultacje.

- W obecnej sytuacji gospodarczej bardziej niż kiedykolwiek musimy zapewnić, by firmy były dobrze zarządzane, a w konsekwencji bardziej wiarygodne i stabilne. Zbyt wiele krótkoterminowego myślenia przynosi fatalne skutki, dlatego rozpoczynamy dziś debatę w sprawie istniejącego modelu zarządzania korporacyjnego. Przede wszystkim potrzebujemy bardziej efektywnych zarządów i rad nadzorczych oraz akcjonariuszy, którzy w pełni podejmują swoją odpowiedzialność - powiedział we wtorek komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier.

We wtorek KE opublikowała tzw. Zieloną Księgę w sprawie modelu zarządzania firm (giełdowych) w UE. Do lipca będzie zbierać opinie, jesienią ogłosi rezultaty i niewykluczone, że w 2012 r. zaproponuje nie tylko rekomendacje, ale również propozycje regulacji unijnych w tej kwestii. Działalność zarządów i nadzorów spółek giełdowych regulują w UE przede wszystkim zapisy krajowe, poza dyrektywą dotyczącą praw udziałowców.

- Obecnie stosowane w krajach UE tzw. kody postępowania (dotyczące zarządzania dużymi firmami) nie do końca spełniają swoją rolę. Gdy władze spółki robią od nich ustępstwa, muszą to uzasadnić, ale z naszych analiz wynika, że 60 proc. takich wyjaśnień nie było wystarczająco przekonywujących i szczegółowych - powiedziała urzędniczka KE.

Komisja zainteresowała się też problemem udziałowców, którzy utrzymują akcje spółki przez krótki czas i są zainteresowani jedynie krótkoterminowym zyskiem, a nie długotrwałymi perspektywami rozwoju firmy. - Akcje przechodzą z rąk do rąk, średni okres utrzymywania akcji to 8 miesięcy. Firmy powinny zapewniać więcej opcji dla długoterminowych udziałowców (m.in. dla pracowników) - dodała.

KE wskazuje, że wielu udziałowców to "pasażerowie na gapę", którzy są niezaangażowani w rozwój spółki i nie wywierają odpowiedniej presji na zarząd. Komisja zauważa też dysproporcje pomiędzy zarobkami członków zarządów a ich zaangażowaniem i wkładem w firmę, jej wątpliwości budzi też transparentność wynagrodzeń. - Pojawia się pytanie, czy udziałowcy nie powinni mieć czegoś do powiedzenia w kwestii wynagrodzeń - powiedziała urzędniczka.

KE podjęła też w Zielonej Księdze temat rad nadzorczych. Zauważa, że działalność przewodniczących rad w dużej mierze decyduje o sukcesie firmy, tymczasem ich rola, pozycja i odpowiedzialność bywa niejasna, jak również podział kompetencji między prezesem zarządu a szefem rady. KE wskazuje też na potrzebę zewnętrznej oceny działalności rad.

Komisja podkreśla, że zróżnicowane władze spółek m.in. pod względem narodowości, profilu zawodowego i płci lepiej kierują firmami. Kwestia ewentualnych parytetów dla kobiet w zarządach firm pozostaje w gestii komisarz ds. praw podstawowych Viviane Reding. Zapowiedziała niedawno monitorowanie reprezentacji kobiet w zarządach dużych firm w UE, nie wykluczyła ewentualnych parytetów w przyszłości, jeśli efekty monitoringu będą niezadawalające.

W poniedziałek "Financial Times" napisał, że opinie na temat inicjatywy UE wśród szefów europejskich firm są podzielone: przeciwnikami są Brytyjczycy, a przychylniej do pomysłu jednolitych zasad zarządzania dużymi firmami w UE odnoszą się prezesi z kontynentu.

Gazeta przytacza wyniki sondażu przeprowadzonego przez firmę prawniczą Allen & Overy, z których wynika, że 49 proc. szefów sprzeciwia się paneuropejskim wytycznym. Przy czym takich oponentów wśród brytyjskich prezesów jest aż 64 proc., podczas gdy w kontynentalnej Europie 65 proc. szefów popiera taki pomysł.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
PKP goni czeskiego rywala. Ruszyła promocja, bilety od 19 zł
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł