KE otwiera procedurę wyjaśniającą w sprawie budowy stadionu we Wrocławiu

KE zdecydowała o otwarciu pierwszego etapu procedury wyjaśniającej, czy Polska złamała prawo UE dotyczące zamówień publicznych przy budowie we Wrocławiu stadionu na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku - dowiedziała się PAP ze źródeł unijnych

29.09.2011 | aktual.: 29.09.2011 11:31

Umowę z wykonawcą stadionu we Wrocławiu, niemiecką firmą Max Boegl, zawarto bez przetargu, z wolnej ręki.

Komisja Europejska sprawą zainteresowała się już w marcu. W czwartek otworzyła pierwszy etap procedury o łamanie unijnego prawa, który polega na wysłaniu do polskiego rządu listu w celu wyjaśnienia, czy doszło do nieprawidłowości.

W zależności od tego, czy KE uzna odpowiedź Polski za satysfakcjonującą, może postępowanie zamknąć albo je kontynuować. Ostatnim etapem jest skierowanie sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Prawo UE z zasady wymaga organizacji przetargów na zamówienia publiczne; przydzielenie kontraktów z wolnej ręki może nastąpić tylko w wyjątkowych okolicznościach, by nie było podejrzeń o łamanie konkurencji między przedsiębiorstwami i faworyzowanie jednych kosztem drugich.

Sprawę stadionu we Wrocławiu w marcu tego roku tak opisywała "Rzeczpospolita": "Umowę z wolnej ręki zawarto po zerwaniu kontraktu z Mostostalem Warszawa. Urzędnicy tłumaczyli, że można zrezygnować z procedury zachowującej konkurencję, gdyż inwestycja musi być wykonana w wyznaczonym przez UEFA terminie. Inaczej na stadionie nie zostaną rozegrane mecze podczas mistrzostw".

Z Brukseli Inga Czerny (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)