Kim z zawodu są księża?

Elektrycy, absolwenci technikum budowlanego, cukiernicy, psycholodzy, prawnicy i rolnicy. Wśród duchownych nie brakuje takich, którzy realizują się nie tylko pełniąc posługę kapłańską. Większość kleryków, czyli tych którzy zaczynają seminarium to absolwenci liceów ogólnokształcących.

Kim z zawodu są księża?
Źródło zdjęć: © thinkstock

- Ale sporo jest też osób po technikach zawodowych. Zdarzają się cukiernicy, budowlańcy, leśnicy - wymienia ks. dr Stanisław Jóźwiak, rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. Sam ukończył technikum radiotechniczne, ale swoich umiejętności zawodowych jako ksiądz nie wykorzystuje.

- Jestem przykładem człowieka, który szkole zawdzięcza ogólne wykształcenie, ale w praktyce go nie wykorzystuję. Jak jakieś urządzenie się zepsuje, nie ruszam pierwszy do naprawy - śmieje się ks. Jóźwiak. Księża jako coraz częściej zauważaną prawidłowość podają fakt, że do seminariów przede wszystkim trafiają ludzie już po skończonych studiach. - Np. nasz biskup pomocniczy jest absolwentem uczelni ekonomicznej. Wielu księży jest także w trakcie lub po studiach innych niż teologiczne. Rzeczywiście dzisiaj księża uzupełniają swoje studia - wskazuje Jóźwiak.

Jakie kierunki preferują duchowni? W ścisłej czołówce jest pedagogika i psychologia. Na dalszych miejscach są kierunki oferowane przez Akademię Rolniczą. Trzeba pamiętać, że jednocześnie wszyscy księża to wykształceni teolodzy, którzy po zrobieniu specjalizacji katechetycznej mogą pracować w szkołach.

- Poza własną wolą księży, czy ich własnymi potrzebami naukowymi, część z nich to biskup wysyła na studia specjalistyczne, np. filozofię. Robi to, ponieważ ma wobec takich osób konkretne plany związane z funkcjonowaniem diecezji - wyjaśnia ks. Jóźwiak. We Wrocławiu takie osoby mogą później zostać np. pracownikami Papieskiego Wydziału Teologicznego. Ciekawych historii nie brakuje. Znani są tacy, którzy przez 15 lat pracowali w wyuczonym zawodzie, mieli rodzinę, a nagle postanowili rzucić wszystko i wybrali życie zakonne. - W seminariach diecezjalnych to niesłychanie rzadkie przypadki, ale w zakonach owszem zdarzają się - mówi ks. Jóźwiak.

- Tam rzeczywiście trafiają ludzie z doświadczeniem życiowym, często wdowcy, którzy mają dzieci - dodaje. - Mamy księdza, który przez lata był świeckim profesorem na uczelni, sam miałem z nim zajęcia. Zwrócił się wtedy do kardynała Gulbinowicza z prośbą o przyjęcie do seminarium, została mu na to wyrażona zgoda i świetnie się w tym realizuje - opowiada ks. Jóźwiak.

Naukowcy podkreślają, że w życiu zawodowym niezwykle ważna jest satysfakcja z wykonywanej pracy. Bo ta ma istotny związek z satysfakcją życiową. Czego najlepszym dowodem jest podany wyżej przykład.

AD/JK

Wybrane dla Ciebie

Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Chybiona inwestycja. Małe miasto musi oddać prawie 20 mln zł
Chybiona inwestycja. Małe miasto musi oddać prawie 20 mln zł
Chcą zbudować duże osiedle pod Warszawą. Oto lokalizacja
Chcą zbudować duże osiedle pod Warszawą. Oto lokalizacja
Niemieccy turyści zasnęli pijani na ulicy. Mieszkańcy wyspy mają dość
Niemieccy turyści zasnęli pijani na ulicy. Mieszkańcy wyspy mają dość
Poszedł do restauracji. Na rachunku znalazł dziwną pozycję
Poszedł do restauracji. Na rachunku znalazł dziwną pozycję
Co się stało z jagodami? Słoik kosztuje fortunę
Co się stało z jagodami? Słoik kosztuje fortunę
Do domu wychodzą godzinę wcześniej. Oto efekty eksperymentu w Lesznie
Do domu wychodzą godzinę wcześniej. Oto efekty eksperymentu w Lesznie
Ci turyści to zmora lekarzy w wakacje. "Przerażająca statystyka"
Ci turyści to zmora lekarzy w wakacje. "Przerażająca statystyka"
Sklepy będą wypłacać gotówkę. Za taką butelkę pieniędzy nie dostaniesz
Sklepy będą wypłacać gotówkę. Za taką butelkę pieniędzy nie dostaniesz
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Na Opolszczyźnie chcą podnieść opłaty. Miastu brakuje 800 tys. zł
Na Opolszczyźnie chcą podnieść opłaty. Miastu brakuje 800 tys. zł
Coraz więcej Polaków tak żyje. Kosztuje ich to tylko tysiąc zł na rok
Coraz więcej Polaków tak żyje. Kosztuje ich to tylko tysiąc zł na rok