Knajpy z menu dla psów. Oto ceny w Trójmieście
Psia gastronomia rozwija się w najlepsze. Czworonogi nie muszą zadowalać się już tylko wodą w misce - coraz więcej knajp przygotowuje dla nich specjalne menu. W Trójmieście jest kilka takich miejsc, a jedno z nich oferuje np. "psiorbet", czyli lody na bazie mięsa.
Jeśli zastanawiamy się, czy do danego miejsca możemy wejść z czworonożnymi pupilami, to podpowiedzią mogą być specjalne plakietki na drzwiach. Informują one, że kawiarnia czy restauracja jest przyjazna zwierzętom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tyle wyda na wakacje czteroosobowa rodzina. Cena wywołuje dreszcze
Menu dla psów w knajpach nad Bałtykiem. Lody za 8 zł
Jak donosi portal trojmiasto.pl, już od kilka lat psich klientów zaprasza lokal Cały Gaweł w Sopocie. W menu mamy podroby drobiowe z makaronem ryżowym za 22 zł.
Menu dla zwierząt przygotowała też pierogarnia Mandu. We wszystkich trzech lokalach w Trójmieście mamy do wyboru dania dla psów. Są to zestawy: "indyczy kąsek" (chude mięso z indyka, szpinak, soczysta dynia, marchewka), "kurczę pieczone" (mieso z kurczaka, jabłko, bataty, zielony groszek), "jagnię wcina" (jagnięcina, słodka dynia, krucha marchew, zielony groszek) oraz "wołowe love" (krwista wołowina, czerwony burak, marchewka, szpinak).
Dania możemy zamówić w gramaturach 125 g (10 zł), 200 g (12 zł) oraz 300 g (14 zł).
Na wspólny posiłek z pupilem można wybrać się również do śródziemnomorskiej restauracji Bella Maria. W menu mamy takie pozycje jak duszona wołowina z marchewką i ryżem (30 zł) oraz tatar wołowy (30 zł).
Z psem możemy udać się także na wspólny deser. Lodziarnia Latto Gelato (zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni) ma w ofercie "psiorbet", czyli lody na bazie mięsa (np. z łososia, wołowiny, indyka) z dodatkiem owoców i warzyw. Nie zawierają soli i cukru, więc są bezpieczne dla zwierząt. Za porcję trzeba zapłacić 8 zł - to cena dość powszednia w tym roku nad morzem również w przypadku "normalnych lodów" nad morzem.
Czy psy zawsze mogą wchodzić do restauracji?
Jak już informowaliśmy w WP Finanse, zgodnie z przepisami ostateczna decyzja o wpuszczaniu zwierząt do lokali gastronomicznych czy sklepów należy do właściciela danego miejsca, który nie musi uzasadniać swojego wyboru.
Personel lokalu może więc zarówno dać wstęp wolny właścicielom z pupilami, jak i nie dopuszczać ich obecności. Jest jednak wyjątek - gdy gość lub klient jest osobą niepełnosprawną, której towarzyszy pies asystujący.
"Właściciel lokalu nie może odmówić do niego wstępu psu asystującemu osobie z niepełnosprawnością" - przypomniał niedawno Główny Urząd Statystyczny (GIS).
