KNF zawiadomiła o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w spółce Bumech SA
Komisja Nadzoru Finansowego postanowiła o przekazaniu do publicznej wiadomości informacji o złożeniu zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oraz o zaistnieniu okoliczności wskazujących na dokonanie manipulacji w obrocie akcjami spółki publicznej Bumech S.A. z siedzibą w Katowicach - poinformowała KNF w komunikacie po wtorkowym posiedzeniu.
Złożone do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczy art. 270 Kodeksu karnego, polegającego na podrobieniu dokumentu. Prokuratura, dodaje KNF, została też zawiadomiona o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 181 ustawy o obrocie, polegającego na wykorzystaniu informacji poufnej. Chodzi o "otrzymanie przez Emitenta rzekomego zawiadomienia China Coal i jego planowanej publikacji w formie raportu bieżącego".
W komunikacie KNF zwraca uwagę, że "w dniu 22 marca 2017 r. pomiędzy godziną 11:23 a 11:44 kurs akcji spółki Bumech S.A. z siedzibą w Katowicach dynamicznie wzrósł z poziomu 0,81 zł do 0,91 zł (wzrost o 12,3 proc.) przy istotnie zwiększonych obrotach". Z przekazanego przez Bumech raportu bieżącego wynikało, że 17 marca spółka China Coal Energy Company Limited "zawarła transakcję nabycia pakietu 3.900.000 akcji Emitenta, stanowiących 5,54 proc. ogólnej liczby głosów, a w wyniku tej transakcji udział China Coal w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu Emitenta wzrósł z 3,72 proc. (2.400.008 akcji) do 9,77 proc. (6.300.008 akcji)". Spółka China Coal miała też zadeklarować dalszy wzrost zaangażowania kapitałowego w Spółce w ciągu 12 miesięcy od daty zawiadomienia.
"Po opublikowaniu raportu bieżącego 32/2017, kurs akcji spółki Bumech S.A. gwałtownie wzrósł z poziomu 0,88 zł do 1,00 zł (wzrost o 13,63 proc.). O godzinie 12:33:22 w tym dniu notowania akcji Spółki zostały zawieszone automatycznie, gdyż przeszły do fazy równoważenia rynku ze względu na przekroczenie statycznych górnych ograniczeń wahań kursu. Zawieszenie to zostało utrzymane do końca sesji w dniu 22 marca 2017 r." - czytamy w komunikacie KNF.
Poczynione następnego dnia przez KNF ustalenia "wykazały, że mogą występować istotne nieprawidłowości związane z ujawnianiem stanu posiadania akcji". W efekcie 23 marca KNF wydała decyzję administracyjną o zawieszeniu obrotu akcjami Bumech S.A., a GPW zawiesiła notowania spółki.
KNF w ramach postępowania ustaliła, że "w okresie 1-22 marca 2017 r. KDPW nie dokonał w systemie depozytowym rozrachunku transakcji zawartych poza rynkiem regulowanym na akcjach spółki Bumech S.A.". Do UKNF nie wpłynęło też jakiekolwiek zawiadomienie od spółki China Coal lub od jakiegokolwiek innego podmiotu, tj. pełnomocnika czy pośrednika tej spółki.
Z przeprowadzonej w ramach postępowania analizy kopii "rzekomego zawiadomienia spółki China Coal" wynikało natomiast m.in., że "podpis pod tym dokumentem nie jest podpisem prezesa zarządu China Coal Li Yanjiang", natomiast kancelaria prawna, której nazwa jako nadawcy jest w zawiadomieniu oświadczyła, że "nie uczestniczyła w przekazaniu Emitentowi rzekomego zawiadomienia spółki China Coal".
"W oparciu o te identyfikacje transakcji oraz dokumenty i informacje uzyskane z firm inwestycyjnych dokonano szczegółowej analizy aktywności inwestycyjnej wytypowanych inwestorów. Powyższa analiza dała podstawy do sformułowania uzasadnionego podejrzenia wykorzystania przez jednego z tych inwestorów informacji poufnej o otrzymaniu przez Emitenta rzekomego zawiadomienia China Coal i jego planowanej publikacji w formie raportu bieżącego" - głosi komunikat.
"Ustalono ponadto, że w dniu 23 marca 2017 r., po publikacji raportu bieżącego 32/2017, jedna osoba fizyczna działając jako pełnomocnik na rachunkach dwóch osób prawnych zbyła duże pakiety akcji spółki Bumech S.A. Sprzedane akcje pochodziły z emisji akcji serii G. Tym samym, wykorzystując pozytywny wpływ publikacji raportu bieżącego 32/2017 na kurs akcji spółki Bumech S.A., te dwie osoby prawne odniosły istotną korzyść majątkową. W opinii UKNF, w tym przypadku mogą zachodzić przesłanki manipulacji na rynku" - czytamy.
Stąd decyzje KNF, o których poinformowano we wtorkowym komunikacie.