Kogo szukają niemieccy pracodawcy?

1 maja znikają ograniczenia obowiązujące Polaków na niemieckim rynku pracy. Według specjalistów nie czeka nas jednak masowa emigracja za Odrę. Choć ofert nie brakuje, entuzjazm mogą ochłodzić wymagania pracodawców.

Kogo szukają niemieccy pracodawcy?
Źródło zdjęć: © thinkstock

26.04.2011 | aktual.: 26.04.2011 10:09

[

Obraz

]( http://www.pracaizycie.pl// )

Dotychczas podejmowanie pracy przez Polaków w Niemczech było możliwe na podstawie umowy o dzieło oraz w formie własnej działalności gospodarczej. Wiele osób znających język niemiecki i zdecydowanych na pracę za zachodnią granicą już spróbowało tam szczęścia. – Całkowite otwarcie rynku to jednak nowa szansa dla szerszej grupy polskich pracowników, a Niemcy, jak wykazują badania, ciągle nas potrzebują – podkreśla Guido Vreuls, dyrektor firmy rekrutacyjnej OTTO Polska. Według raportu Niemieckiej Izby Przemysłu i Handlu (NIPiH) na problemy ze znalezieniem pracowników narzeka aż 70 proc niemieckich przedsiębiorstw.

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez firmę Olympia Niemcy na grupie 350 lokalnych firm aż połowa badanych jest zainteresowana zatrudnieniem polskich pracowników. Ten trend potwierdzają też agencje pośrednictwa zatrudnienia. – Liczba zleceń rekrutacyjnych, jakie otrzymujemy z zagranicy, zwiększyła się w porównaniu z rokiem 2010. Szacujemy, że zainteresowanie polskimi pracownikami wzrosło trzykrotnie – mówi Leszek Kurycyn, dyrektor operacyjny Manpower Professional. Według wyliczeń NIPiH niemiecka gospodarka potrzebuje dziś przynajmniej 36 tys. inżynierów, 14 tys. mechaników i monterów urządzeń elektrycznych i elektronicznych, 12 tys. pracowników branży finansowej i bankowej, 12 tys. opiekunek i 10 tys. pracowników branży hotelarskiej. Sprawdziliśmy, na jakie stanowiska prowadzone są obecnie rekrutacje. Tablica ogłoszeń

Szans na angaż przybywa szczególnie dla białego personelu. – Niedawno trafiła do nas informacja na temat 800 wolnych etatów w 25 zawodach w Aachen i okolicach. Na razie mamy do zaproponowania głównie oferty dla pielęgniarek i pielęgniarzy oraz na stanowiska opiekunek osób starszych – informuje Artur Ragan, rzecznik Work Express. W tym samym kierunku rekrutuje Promedica24 i Heart24, które w swojej bazie mają oferty na obszarze całej Republiki Federalnej. Eksperci zgodnie zaznaczają, że w przypadku opiekunek osób starszych w Niemczech warunki zatrudnienia prawdopodobnie nie zmienią się po 1 maja. – Odbiorcą usługi są seniorzy, czyli osoby fizyczne, często w podeszłym wieku i schorowane, które nie będą chciały występować w roli pracodawców w pełnym tego słowa znaczeniu (gwarantowanie umowy o pracę, odprowadzanie składek na wymagane ubezpieczenia oraz płatne urlopy) – tłumaczy Katarzyna Wronkowska, kierownik Heart24. Ponadto obawiają się zachowania ciągłości pracy w przypadku zatrudnienia opiekunki bez
pośrednictwa polskiej bądź niemieckiej firmy. W innych branżach także trwa intensywna rekrutacja. – Poszukujemy osób na stanowiska techniczne i inżynierskie. Na angaż mogą liczyć również doświadczeni kucharze czy fryzjerzy – deklaruje Małgorzata Furtak z GlobalForce Services. To właśnie sytuacja w takich sektorach ma szansę zmienić się na lepsze. I tak na przykład, wraz z majowym otwarciem rynku OTTO Polska będzie gwarantować bezpośrednią pracę polskim pracownikom za pośrednictwem siostrzanej spółki Olympia Niemcy. Oznacza to, że będą oni bezpośrednio zatrudniani u tamtejszego pracodawcy, co wiąże się z szeregiem udogodnień. Oferty pracy czekają m.in. na elektryków, elektrotechników, spawaczy, malarzy oraz operatorów CNC.

Dwie strony medalu

– Należy pamiętać, że praca w Niemczech może mieć dwie strony medalu, a pracownik powinien wiedzieć, która strona jest dla niego korzystniejsza – podkreśla Guido Vreuls. Generalnie istnieją trzy sposoby, dzięki którym osoby zainteresowane pracą mogą zostać zatrudnione u zachodnich sąsiadów. Po pierwsze jest to tradycyjna umowa o pracę z niemieckim pracodawcą. Inną formą jest delegowanie pracowników do pracy przez polskiego pracodawcę lub agencję pracy oraz leasing pracowniczy, który daje możliwość podpisania umowy z polskim lub niemieckim pracodawcą. – To, w jakim kraju pracownik podpisuje umowę, ma ogromne znaczenie dla jego zarobków, a także przyszłej emerytury – zaznacza ekspert OTTO. W przypadku podpisania umowy na wyjazd z pracodawcą polskim składki chorobowe i emerytalne pracownik ma opłacane w Polsce. Analogicznie, gdy podpisuje umowę z niemieckim pracodawcą, podlega tamtejszemu prawu pracy i zyskuje takie same przywileje jak obywatele Niemiec. A jest ich sporo. Każdy z pracowników dzięki zbiorowemu
układowi zatrudnienia ma zapewnione płatne 35 godzin pracy w tygodniu, minimalną stawkę wynagrodzenia 7,6 euro brutto (5,4 tys. zł miesięcznie brutto, kwota netto to w zależności od kwoty podatku ok. 3,4 zł) oraz dodatkowe 25 proc. stawki za nadgodziny. Zanim jednak dojdzie do podpisania jakiejkolwiek umowy, chętny musi przejść przez proces rekrutacji i zmierzyć się z oczekiwaniami zatrudniającego. Sprechen Sie Deutsch?

To pierwsze, podstawowe pytanie. – Za Odrą znajomość języka niemieckiego jest niemal niezbędna. Ci, którzy się nim nie posługują, będą mieli ogromne problemy z samodzielnym znalezieniem dobrze płatnej pracy – uważa rzecznik Work Express. Ponadto Leszek Kurycyn z Manpower zwraca uwagę, że warto potwierdzić swój poziom znajomości języka odpowiednimi certyfikatami. – To podnosi atrakcyjność kandydata w oczach niemieckiego pracodawcy – twierdzi ekspert. Na tym lista wymagań się nie kończy. Niemieccy pracodawcy poszukują osób, które swoje kwalifikacje zawodowe mogą udokumentować, a najlepiej poprzeć doświadczeniem w branży. W przypadku białego personelu będą liczyć się także dodatkowe kompetencje – jak choćby czynne prawo jazdy u opiekunek osób starszych. – Naturalnie zwracamy uwagę na szereg umiejętności miękkich. Szczególnie cenimy kandydatki wykazujące się cierpliwością, empatią i przyjaznym usposobieniem – podkreśla Katarzyna Stasica z Promedica24. Wykwalifikowani kandydaci stoją na bardzo dobrej pozycji w
negocjacjach z pracodawcą. Prócz stałego zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę, często mogą liczyć także na zakwaterowanie lub pomoc w jego znalezieniu. – Jeśli niemieckiemu pracodawcy zależy na konkretnym pracowniku, jest w stanie nawet pokryć część kosztów związanych z przeprowadzką kandydata do Niemiec – mówi Małgorzata Furtak. Czy warto szukać szczęścia w tym kraju? – To potężny rynek, oferujący ogromną liczbę ofert pracy, po które nie sięgają obywatele Niemiec. Nad innymi ma tę przewagę, że jest „za miedzą”, a z pracowników napływowych to właśnie my mamy względnie najlepszą opinię – przekonuje Artur Ragan.
Joanna Bucior

Lista zawodów, z których pozyskaniem niemieccy pracodawcy mają najwięcej trudności:

  1. Wykwalifikowani pracownicy fizyczni
  2. Lekarze i wykwalifikowany personel medyczny (z wyłączeniem pielęgniarek i pielęgniarzy)
  3. Pracownicy działów IT
  4. Inżynierowie
  5. Kierowcy
  6. Przedstawiciele handlowi
  7. Pielęgniarki
  8. Technicy
  9. Członkowie zarządu/ kadra najwyższego szczebla
  10. Pracownicy księgowości i finansów Źródło: Raport Manpower
oferty pracypraca za granicąpraca
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)