Kokaina w fabryce słynnego koncernu. Znaleźli paczki ukryte między workami kawy
500 kilogramów kokainy trafiło do fabryki Nespresso w Szwajcarii - donosi lokalna policja. Narkotyki, warte ponad 50 mln franków szwajcarskich, czyli około 225 mln zł, były ukryte pomiędzy workami z kawą. Zajmująca się produkcją kawy w kapsułkach firma należy do słynnego koncernu Nestle.
06.05.2022 | aktual.: 06.05.2022 20:59
Policja z kantonu Fryburg w zachodniej Szwajcarii poinformowała o zdarzeniu w czwartek. Na narkotyki natknęli się pracownicy z fabryki Nespresso w Romont pod Fryburgiem. Podczas rozpakowywania kontenera z kawą trafili na ukryte w nim paczki z podejrzanym białym proszkiem.
Pół tony kokainy w kawie
Na miejsce przyjechała policja, która potwierdziła, że jest to kokaina. Po przeszukaniu pięciu kontenerów, które trafiły tego dnia do fabryki, udało się wykryć w sumie 500 kg narkotyku - podaje "The Guardian", cytując szwajcarskich funkcjonariuszy.
Badania wykazały, że zarekwirowana kokaina cechuje się 80-procentową czystością, a jej rynkowa wartość to około 50 milionów franków szwajcarskich, czyli równowartość około 225 milionów złotych. Zdaniem policji Europa miała być docelowym rynkiem dla przemyconej kokainy - tutaj miała trafić do sprzedaży.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Policja zapewniła też, że kokaina w żaden sposób nie przedostała się do kawy i produkcja w fabryce nie została zanieczyszczona. Z ustaleń wynika, że kontenery z narkotykami przypłynęły na Stary Kontynent z Brazylii.
Nespresso to producent kawy w kapsułkach, marka ta należy do szwajcarskiego giganta branży spożywczej, Nestle.
Kokaina w bananach w Polsce
Świadkami nieudanych prób przemytu bywają też pracownicy w Polsce. Informacje o tym, że załogi polskich marketów znajdują kokainę podczas rozładowywania dostaw bananów, są regularne. Na przykład w lutym policja podawała, że narkotyk trafił m.in. do Gdańska, Starogardu Gdańskiego, Torunia oraz Olsztyna.
- Boliwia, Peru i Kolumbia to najwięksi światowi producenci kokainy, z Ameryki Południowej trafia też do Europy większość bananów. I narkotyki, i owoce przypływają kontenerowcami. To, że woreczki z kokainą znajdowane są w sklepach, to wynik bałaganu w przemytniczej siatce - mówił wtedy Artur Malczewski, ekspert z Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Jak tłumaczył, do Europy trafia ok. 200 ton kokainy rocznie. Ułamek z tego trafia do kraju nad Wisłą.
Do Polski przemyca się nie tylko kokainę. Również w lutym policja informowała, że wspólnie z niemieckimi policjantami zabezpieczyła ponad 200 kg marihuany i 50 kg haszyszu. Narkotyki przemycane z Hiszpanii były ukrywane na naczepach samochodów ciężarowych w części ładunkowej, np. w skrzyniach z pomidorami.