Koksownia Przyjaźń zmodernizowała wydział produkcji węglopochodnych; szykuje kolejne inwestycje
14.11.Dąbrowa Górnicza (PAP) - Kosztem ok. 420 mln zł Koksownia
Przyjaźń zmodernizowała wydział produkcji węglopochodnych.
Przedstawiciele firmy zapewniają, że kryzys w branży...
14.11.2008 | aktual.: 14.11.2008 16:26
14.11.Dąbrowa Górnicza (PAP) - Kosztem ok. 420 mln zł Koksownia Przyjaźń zmodernizowała wydział produkcji węglopochodnych. Przedstawiciele firmy zapewniają, że kryzys w branży nie zakłóci realizacji kolejnych inwestycji, których wartość szacuje się na ok. 1 mld zł.
"W ostatnich czterech latach zainwestowaliśmy w sumie 948 mln zł i okres najbardziej intensywnych inwestycji mamy za sobą. W kolejnych latach planujemy wydatki rzędu 150 mln zł średnio rocznie" - powiedział podczas uroczystego uruchomienia wydziału prezes koksowni Edward Szlęk.
Firma planuje przede wszystkim remont czterech starych baterii koksowniczych (modernizacja pierwszej z nich jest już w toku), a także budowę pierwszej w Polsce instalacji produkcji metanolu. Obecnie całe polskie zapotrzebowanie na ten produkt (ok. 350 tys. ton rocznie) zaspokaja import.
"Myślimy o wytwarzaniu metanolu z gazu koksowniczego. Takie instalacje pracują w Chinach i w tym zakresie współpracujemy z chińskimi partnerami. Szacuje się, że instalacja o wydajności 100 tys. ton metanolu kosztowałaby ok. 160 mln zł" - powiedział prezes.
Instalacja miałaby ruszyć około 2013 roku, kiedy zakończy się również remont ostatniej z czterech baterii koksowniczych. Koszt remontu każdej z nich to ok. 250 mln zł. Po zakończeniu wszystkich prac zdolności produkcyjne koksowni zwiększą się z obecnych ok. 2,7 do 3,5 mln ton koksu rocznie
Modernizacja wydziału produkcji węglopochodnych trwała trzy lata. Była to w istocie - według Szlęka - budowa nowej fabryki chemicznej na terenie koksowni, bez przerywania pracy starych urządzeń. Produkty tego wydziału to gaz koksowniczy, benzol, smoła koksownicza i siarczan amonu (nawóz mineralny). Przychody z tego tytułu to ponad 300 mln zł rocznie.
W kwietniu ubiegłego roku w Koksowni Przyjaźń ruszyła nowa bateria koksownicza, wybudowana kosztem ok. 420 mln zł. Ponadto we wrześniu 2007 r. do użytku oddano wybudowaną kosztem blisko 92 mln zł elektrociepłownię, wykorzystującą gaz powstający przy produkcji koksu. Zmodernizowano również oczyszczalnię ścieków.
Większościowy udział w koksowni należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zakład produkuje rocznie średnio ok. 2,5 mln ton koksu, a w ubiegłym roku produkcja osiągnęła rekordowy poziom 2,7 mln ton. Po zakończeniu modernizacji firma będzie zużywać do produkcji ok. 5 mln ton węgla koksowego rocznie.
Jak poinformował Szlęk, w związku z ok. 20-procentowym spadkiem produkcji stali (huty są głównym odbiorcą koksu), w przyszłym roku koksownia zakłada spodziewa się rocznej produkcji koksu rzędu 2,3 mln ton i spadku zysków. Zamierza też zaoszczędzić ok. 40 mln zł, redukując wydatki na remonty, usługi firm zewnętrznych oraz koszty własnej robocizny. Nie zamierza natomiast rezygnować z najważniejszych inwestycji. Ewentualne dalsze ograniczenia będą zależeć od przyszłorocznych cen koksu.
W całym ubiegłym roku zysk netto koksowni wyniósł 163 mln zł, a po dziewięciu miesiącach tego roku przekroczył 147 mln zł. Prezes potwierdził, że w związku ze spadkiem produkcji w ostatnim kwartale, na koniec roku zysk będzie mniejszy, ale na pewno przekroczy 100 mln zł. Przychody koksowni przekraczają 2,6 mld zł.
Światowy rynek handlu koksem to ok. 30 mln ton, z czego 12 mln ton w Europie. W ocenie prezesa, mimo kryzysu w branży stalowej, dotykającego przede wszystkim koksownie niepowiązane z hutami, takie jak Przyjaźń, firma nie powinna mieć problemów z lokowaniem swojego produktu na krajowym i zagranicznych rynkach. (PAP)
mab/ pad/ mhr/