Kolega zarabia więcej? Lepiej o tym nie mów...
Wysokie zarobki bez wątpienia są jednym z kluczowych czynników pozwalających osiągnąć szczęście w pracy. Badania mówią, że satysfakcja z wykonywanych obowiązków zawodowych zależna jest również od zarobków... naszych kolegów.
09.07.2013 | aktual.: 09.07.2013 12:16
Wysokie zarobki bez wątpienia są jednym z kluczowych czynników pozwalających osiągnąć szczęście w pracy. Badania mówią, że satysfakcja z wykonywanych obowiązków zawodowych zależna jest również od zarobków… naszych kolegów. Jeśli są niższe, zwykle nam to nie przeszkadza. Sytuacja staje się dla nas nieznośna, gdy na tym samym stanowisku kolega zarabia dużo więcej. Może więc lepiej nie wiedzieć, ile pracodawca przelewa na jego konto?
- Przez przypadek dowiedziałem się, że kolega pracujący na podobnym stanowisku do mojego, zarabia więcej niż ja. W firmie pracujemy tak samo długo i zakres obowiązków mamy identyczny. Zupełnie nie wiem, skąd te rozbieżności? Czy wyniki mojej pracy są oceniane gorzej? - pyta Jarek, pracownik firmy PR.
Żal Jarka wydaje się uzasadniony. Okazuje się bowiem, że gdy nasz kolega zarabia więcej niż my, to nawet jeśli do tej pory byliśmy zadowoleni z wynagrodzenia, nagle zaczynamy czuć się niedocenieni, a nawet wykorzystani. Pracodawcy coraz częściej wprowadzają do umów o pracę czy regulaminów pracy klauzule poufności wynagrodzeń, które zabraniają pracownikom dyskutowania i ujawniania innym pracownikom wysokości swoich zarobków, często pod groźbą kary lub zwolnienia z pracy. Po co to robią? Jednym z powodów jest fakt, iż wiedza o wynagrodzeniu kolegi zza biurka może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Sympatyczny Karol nagle przestaje wzbudzać naszą życzliwość, a w naszej głowie zaczyna rodzić się zazdrość i szukanie na niego przysłowiowego „haka”. Pojawiają się złe emocje, choć często zapominamy, że w ramach tych samych stanowisk pracownicy mogą wykonywać różne obowiązki, osiągać różne rezultaty, więc wynagrodzenia powinny być do tego adekwatne. Sporo zależy też od wartości pracy, jaką wykonujemy i umiejętności
negocjacyjnych. Jeśli umiemy dowieść szefowi, że generujemy większy przychód dla firmy, wykonując podobne zadania co kolega na równorzędnym stanowisku, to nasze wyższe zarobki są po prostu naszym udziałem w tym sukcesie.
*Okiem prawnika *
Czy pracodawca musi strzec danych pracownika, łącznie z jego zarobkami i co mu może grozić, gdy tego nie zrobi, oraz czy my sami możemy rozmawiać o swojej płacy w firmie, tłumaczy adw. Joanna Jarosz - Zugaj z JZP Kancelaria Adwokacka w Katowicach.
- Czym z punktu widzenia prawa jest tajemnica wynagrodzenia?
- W mojej praktyce zawodowej wielokrotnie pojawia się kwestia tzw. „tajemnicy wynagrodzenia”, w szczególności w kontekście, w jakich przepisach szukać podstawy do uznania, że wysokość wynagrodzenia może być objęta tajemnicą. Trzeba zauważyć, że na próżno szukać w obowiązujących przepisach artykułu, który jednoznacznie określałby, że informacja o wysokości wynagrodzenia objęta jest tajemnicą. Nie oznacza, to, że na gruncie obowiązujących przepisów nie ma norm prawnych zakazujących ujawniania wysokości wynagrodzenia zarówno przez pracodawcę jak i pracownika. W naszym systemie prawnym funkcjonują bowiem przepisy, które chronią zarówno pracowników przed ujawnieniem wysokości wynagrodzenia przez pracodawcę jak i pracodawcę przed ujawnieniem wysokości jego płacy przez pracowników.
Polecamy: Oto do czego prowadzi nuda w pracy
- Pracodawca jest administratorem danych swoich pracowników. Jak to się ma do tajemnicy wynagrodzenia?
- Informacja o zarobkach pracownika jest jego dobrem osobistym chronionym na podstawie przepisów kodeksu cywilnego (art. 23 i 24 k.c.). Oznacza, to, że pracownik, którego wynagrodzenie zostało ujawnione osobom postronnym (w sprawach nie związanych z wykonywaną pracą lub na podstawie przepisów odrębnych) może domagać się od pracodawcy przeprosin, jak również odszkodowania oraz stosownego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wysokość wynagrodzenia podlega również ochronie na podstawie ustawy o ochronie danych osobowych, pracodawca zobowiązany jest chronić informacje o wynagrodzeniu pracownika tak jak inne jego dane osobowe, w szczególności poprzez wdrożenie w zakładzie pracy instrumentów przewidzianych w ustawie o ochronie danych osobowych chroniących dane osobowe pracowników przed nieuprawnionym ujawnieniem. Co więcej, ujawnienie danych osobowych pracownika może wiązać się dla pracodawcy z odpowiedzialnością administracyjną i karną.
- My sami również musimy chronić informacje o swoich zarobkach?
- W umowach o pracę oraz w tak zwanych autonomicznych źródłach prawa pracy możemy spotkać się często z zapisami zobowiązującymi pracowników do nieujawniania innym pracownikom oraz osobom trzecim wysokości swojego wynagrodzenia lub też systemów wynagrodzenia obowiązujących u pracodawcy. Zapisy te w głównej mierze mają na celu ochronę pracodawców przed ujawnianiem danych strategicznych przedsiębiorstwa jakimi niewątpliwie są dane związane z systemem wynagradzania, a co za tym idzie systemem motywacyjnym, takim jak premie czy inne nagrody okresowe dla pracowników. Obowiązek zachowania poufności informacji dotyczących wysokości wynagrodzenia można wyinterpretować w szczególności z treści art. 100 k.p. nakazującej pracownikom wykonywanie swojej pracy sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy.
- Czyli pracownicy mający w swych umowach zapis o tajemnicy wynagrodzenia, nie mogą ze sobą rozmawiać o pensji? Jeśli to zrobią, co im może grozić?
- Naruszenie obowiązku zachowania danych dotyczących wynagrodzenia w poufności może skutkować rozwiązaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem w związku z utratą zaufania do pracownika. W wyjątkowych sytuacjach, może nawet uzasadniać rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania terminu wypowiedzenia.
Jednakże, w każdym wypadku naruszenia powyższego obowiązku, na pracodawcy spoczywa obowiązek uzasadnienia, czy takie naruszenie uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę i w jakim trybie. Należy pamiętać, iż rozwiązanie umowy o pracę podlegać będzie również kontroli sądu w przypadku odwołania się pracownika.
Polecamy: Oto do czego prowadzi nuda w pracy
ml, AS, WP.PL