Kolejarze blokują tory
Kilkuset kolejarzy protestuje w Krakowie, przed Dworcem Głównym. Związkowcy blokują też tory i utrudniają ruch pociągów.
19.11.2008 | aktual.: 19.11.2008 11:51
Kilkuset kolejarzy protestuje w Krakowie. Związkowcy blokowali tory i utrudniają ruch pociągów. Związkowcy zablokowali też kasy biletowe.
Związkowcy protestują w ten sposób przeciwko przyjęciu ustawy o emeryturach pomostowych, pozbawiającej kolejarzy dotychczasowych uprawnień.
Akcja protestacyjna jest wspólnym przedsięwzięciem Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP i Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”. Według władz PKP protest jest nielegalny.
W Krakowie związkowcy przynieśli transparenty m.in. z hasłami "Dość eksperymentów na kolei". Odpalili już też świece dymne. Organizatorami protestu są kolejarska "Solidarność" i Związek Zawodowy Kolejarzy Małopolski.
- Powodem przyjęcia takiej formy protestu jest uchwalenie przez Sejm ustawy o emeryturach pomostowych, która pozbawia prawa do wcześniejszych emerytur pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze oraz zerwanie przez rząd RP dialogu społecznego – napisali związkowcy w informacji prasowej, podpisanej przez prezesa Związku Zawodowego Kolejarzy Małopolski, Krzysztofa Knapika.
Blokada torów w Krakowie utrudniła ruch pociągów do Katowic i Warszawy, czyli wyjeżdżających z dworca w kierunku zachodnim. Mimo to pociągi do tych miast odchodzą z Krakowa, choć z opóźnieniem, bo kierowane są drogą okrężną.
W ciągu pierwszych dwudziestu minut protestu, blokada zakłóciła ruch czterech pociągów. Wyjazd z dworca w kierunku wschodnim nie jest zablokowany.
- Będą opóźnienia rzędu pół godziny, czterdzieści minut, ale nie dwóch godzin. Natomiast pociągi lokalne od strony zachodniej dojeżdżają do przystanku Kraków Łobzów i tam kończą bieg, a podróżni muszą skorzystać z komunikacji miejskiej, która w tym punkcie miasta jest bardzo dobra - powiedział szef Ekspozytury Kierowania Ruchem PKP w Małopolsce, Szczepan Gubernia.
Związkowcy planują też na krakowskim dworcu głównym „akcję protestacyjną w obronie likwidowanego zakładu pracy spółki Intercity w Krakowie”. Akcja ma polegać na blokowaniu dostępu do kas biletowych IC.
- Powodem przyjęcia takiej formy protestu jest nieuzasadniona ekonomicznie i eksploatacyjnie decyzja o jego (zakładu pracy) likwidacji, która podjęta została z przyczyn politycznych – napisali związkowcy w informacji dla mediów.
Podkreślili, że obydwu przypadkach protest „nie jest skierowany przeciwko pasażerom i klientom kolei, lecz wynika z determinacji kolejarzy".
W Białogradzie związkowcy z kolejarskiej "Solidarności" "w trosce o podróżnych" zakończyli już protest.
Blokada trwała prawie dwie godziny. Ruch na stacji Białogard, która jest ważnym węzłem kolejowym, był w tym czasie całkowicie wstrzymany. Związkowcy manifestowali w ten sposób swój sprzeciw wobec przyjęcia ustawy o emeryturach pomostowych pozbawiającej kolejarzy dotychczasowych uprawnień.
Według związkowców na stacji Białogard wstrzymano ruch 11 pociągów pasażerskich. Z danych ekspozytury Centrum Zarządzania Ruchem Kolejowym w Szczecinie wynika, iż protest wstrzymał ruch 8 składów pasażerskich. Ich łączne opóźnienie wynosi 433 minuty.
Kolei nie udało się na czas protestu zorganizować komunikacji zastępczej.