Kolejna sesja pod kreską
Popołudniowa symboliczna przecena na warszawskim parkiecie przekształciła się w jeden z gorszych wyników na kontynencie europejskim.
12.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 12:10
Po ośmiu godzinach handlu wskaźnik WIG20 skurczył się o 0,82 proc., a indeks szerokiego rynku (WIG)
o 0,54 proc. Na plusie znalazł się jedynie grupujący spółki o małej kapitalizacji i płynności WIG250 (0,1 proc.). Było to ostatnia sesja w tym tygodniu, co oznacza, że w ciągu ostatnich pięciu dni notowań wskaźnik 20 największych spółek warszawskiej giełdy zanotował przecenę aż o 3,2 proc. i znalazł się na poziomie najniższym od sierpnia 2014 r.
Za spadki indeksu blue chips odpowiada przede wszystkim kiepska kondycja LPP (-3,6 proc.), mBanku (-2,6 proc.), Grupy Lotos (-2,5 proc.) oraz PGNiG (-2,2 proc.). Sporo traciły też inne banki. PKO BP zanotował np. przecenę o 1,2 proc., BZ WBK o 1,2 proc., a Alior Bank o 1 proc. Relatywnie najlepiej na tym tle spisał się Bank Pekao z wynikiem -0,5 proc. pod kreską. Na plusie znalazły się natomiast jedynie cztery spółki. Najwięcej, 0,3 proc. wzrósł kurs PGE. Na zielono świeciły też wykresy PKN Orlen (0,2 proc.), PZU (0,1 proc.) oraz Eurocashu (0,03 proc.)
Na innych europejskich rynkach obóz niedźwiedzi trzymał się jeszcze lepiej. Rosyjski RTS skurczył się o 3 proc., francuski CAC40 o 2,9 proc., a włoski FTSE MIB o 2,7 proc. Słabo radził sobie także niemiecki DAX z wynikiem 2,2 proc. pod kreską, a amerykański S&P500 o godz. 17.30 spadał o 1 proc., do poziomu 2014,5 pkt.