LPP, czyli nawet bez sankcji się obyło
Grupa LPP (marki Reserved, Cropp, House) sprzedaje do Rosji ponad 20 proc. swojej produkcji. Największa polska firma odzieżowa już odczuła konflikt z Rosją. Przez związane z tym osłabienie rubla przychody spadają.
LPP kilka dni temu oznajmiło, że wstrzymuje inwestycje na tamtejszym rynku. Obecnie ma w Rosji ok. 220 sklepów. Oprócz LPP ubrania sprzedaje tam także Redan. Za naszą wschodnią granicą ma ok. 40 placówek.
Jeszcze większe problemy mogą mieć nasi producenci obuwia. Butów sprzedajemy tam za blisko 700 mln zł. Oby Rosjanie nie stwierdzili, że polskie buty mają zbyt cienkie podeszwy albo skóra jest źle wyprawiona, bo pochodzi od zakażonych ASF świń.