Trwa ładowanie...
euro
16-09-2009 16:48

Komentarz popołudniowy

W pierwszej części dzisiejszego dnia inwestorzy poznali raport z brytyjskiego rynku pracy. Okazało się, że w lipcu bezrobocie wzrosło do poziomu najwyższego od 1995 roku.

Komentarz popołudniowyŹródło: AMB Consulting
d2wvgdh
d2wvgdh

Rynek zagraniczny

W pierwszej części dzisiejszego dnia inwestorzy poznali raport z brytyjskiego rynku pracy. Okazało się, że w lipcu bezrobocie wzrosło do poziomu najwyższego od 1995 roku. Liczba osób poszukujących pracy wzrosła przez okres trzech miesięcy kończący się w lipcu o 210 000 do poziomu 2,47 miliona. W sierpniu liczba podań o zasiłek dla bezrobotnych była o 24 400 wyższa i łącznie wyniosła 1,61 miliona. Stopa bezrobocia osiągnęła poziom 7,9%, najwyższy od 1996 roku.

Ten słaby raport potwierdza obawy i ostrzeżenia szefa Banku Anglii Mervyna Kinga, który stwierdził, że pomimo zatrzymania się pogłębiania recesji gospodarczej, brytyjskie gospodarstwa domowe odczują boleśnie dalsze pogorszenie się sytuacji na rynku pracy.

Później przed południem napłynęły dane z Eurolandu. Ujemny sierpniowy odczyt inflacji CPI (-0,2% r/r) potwierdził utrzymywanie się w średnim terminie zjawiska deflacji. Obecnie ograniczona presja inflacyjna z jednej strony pozwoli Europejskiemu Banku Centralnemu utrzymać rekordowo niskie koszty pieniądza, które powinny stanowić wsparcie dla gospodarki, która ma szansę na wyjście z recesji, z drugiej zaś strony spadki cen konsumenckich w długim terminie przyniosą negatywne efekty dla konsumpcji osobistej.

Na koniec dzisiejszego dnia poznaliśmy kolejną serię istotnych danych z amerykańskiej gospodarki. Pierwsze odczyty dotyczące inflacji konsumenckiej potwierdziły utrzymywanie się zjawisk deflacyjnych. Co prawda w stosunku miesięcznym inflacja w sierpniu była o 0,4% wyższa od tej w lipcu wobec oczekiwanego wzrostu o 0,3% m/m, to jednak odczyt roczny wyniósł -1,5% r/r. Również inflacja bazowa wzrosła najmniej od lutego 2004 roku o 1,4% r/r. Wyższy miesięczny odczyt Amerykanie zawdzięczają głównie wzrostom cen energii oraz paliwa, gdyż żywność wzrosła w tym samym okresie jedynie o 0,1% i był to najniższy miesięczny wzrost od stycznia bieżącego roku.

d2wvgdh

Tak zobrazowany brak presji inflacyjnej sprzyja oczekiwaniom władz Banku Rezerw Federalnych i ich gotowości do utrzymywania rekordowo niskich kosztów pieniądza w przewidywalnej przyszłości.

Późniejsze ponownie lepsze od prognoz informacje z amerykańskiego sektora przemysłowego potwierdzają również wczorajsze słowa szefa FED-u Bena Bernanke o możliwości końca recesji amerykańskiej gospodarki. Okazało się, że dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w sierpniu 0,8% m/m po lipcowym, zrewidowanym do góry wzroście o 1,0% m/m.

Wyżej wspomniana wypowiedź Bena Bernanke i możliwości zakończenia recesji gospodarczej za Oceanem, potwierdzona również przez takie autorytety jak były szef FED-u Alan Greenspan oraz znanego inwestora Warrena Buffeta zwanego też „Wyrocznią z Omaha” doprowadziły do poprawy nastrojów na rynkach kapitałowych, jednak w tym miejscu warto zwrócić uwagę na fakt, że półroczny wzrostowy rajd na światowych giełdach przekroczył oczekiwania rynku. Wskaźnik P/E dla spółek z indeksu MSCI World Index osiągnął poziom 27,3 najwyższy od 2003 roku. Fakty te zwiększają prawdopodobieństwo korekty na wszystkich światowych rynkach kapitałowych.

EUR/USD

Para EUR/USD, dzięki zachowaniu pozytywnych nastrojów na rynkach kapitałowych a w szczególności w ślad za rosnącym w cenę złotem dotarła dzisiaj rano do kolejnych ważnych poziomów technicznego wsparcia w okolicach 1,4720. Dzisiaj jednak zabrakło impulsów wystarczająco mocnych, aby eurodolar powędrował dalej na północ.
Kurs w dniu dzisiejszym konsolidował się w zakresie 1,4650 – 1,4710 w pobliżu lokalnych maksimów co przy utrzymaniu się wzrostów na Wall Street na sesji amerykańskiej zwiększa prawdopodobieństwo wybicia się kursu pary EUR/USD górą w kierunku ceny 1,50 USD za jedno euro.

d2wvgdh

Rynek polski

Dzisiaj o godzinie 14:00 inwestorzy poznali raport z polskiego rynku pracy. Okazało się, że w sierpniu dynamika wzrostu wynagrodzeń była ponownie niższa od oczekiwań (3,0% r/r) a pracodawcy nadal ograniczają zatrudnienie, tym razem o 2,2% r/r. Przypomnijmy w tym miejscu, że sierpniowa inflacja cen konsumenckich wyniosła 3,7%, więc wzrost wynagrodzeń jest obecnie niższy od presji inflacyjnej.

Słabość powyższego raportu nie zaszkodziła jednak polskiej walucie, która wspierana została wysokim poziomem pary EUR/USD oraz utrzymywaniem się indeksów na GPW w Warszawie na plusach.

EUR/PLN

Para EUR/PLN zgodnie z naszymi oczekiwaniami poruszała się dzisiaj w zakresie konsolidacji 4,1360 – 4,1600. O godzinie 16:24 jedno euro warte było 4,1390 PLN.

USD/PLN

Również ta para skonsolidowała dzisiaj swoje ruchy w przewidzianym przez nas przedziale 2,8100 – 2,8400. O godzinie 16:25 jednego dolara można było kupić za 2,8250 PLN.

Sporządził: Tomasz Szecówka
AMB Consulting

d2wvgdh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wvgdh