Komentarz poranny
Warto na wstępie przypomnieć, że już w poniedziałek w rejonie zapory popytowej Fibonacciego: 2534 - 2537 pkt bykom udało się powstrzymać zainicjowany w minionym tygodniu ruch korekcyjny.
Należy zatem obiektywnie przyznać, że wiarygodność fali spadkowej była bardzo ograniczona, gdyż sprzedający nie zdołali nawet przedrzeć się poniżej pierwszego, istotnego wsparcia Fibonacciego. Z drugiej jednak strony niezwykle wysoki poziom obrotów z jakim ostatnio mieliśmy do czynienia wskazywał, że pomimo wąskiego zakresu wahań cenowych inwestorzy aktywnie wymieniają się sporymi pakietami akcji. Ponieważ odbywało się to w rejonie sierpniowego szczytu istniało podejrzenie, że jesteśmy świadkami procesu dystrybucji akcji. Wnikliwa obserwacja poziomów wsparć Fibonacciego, jak i ruchów cenowych tworzących wspomniany układ korekcyjny nie potwierdzały jednak tych przypuszczeń. Analizując bieżącą sytuację na rynku z takiej właśnie perspektywy nie mogło dziwić to, że wtorkowa sesja ułożyła się po myśli obozu popytowego. Już na samym wstępie notowań ujawniła się ogromna przewaga kupujących, którym udało się zainicjować niezwykle spektakularny ruch cenowy. Jego konsekwencją było przełamanie poziomu cenowego
wytyczonego na bazie sierpniowego szczytu. Fala wzrostowa nie zdołała jednak dotrzeć do poziomu wyznaczonego w oparciu o kwietniowy szczyt. Jest to zatem obecnie najbliższa zapora podażowa, w rejonie której koncentrują się dodatkowo liczne zniesienia/projekcje cenowe Fibonacciego. Warto w tym kontekście nadmienić, że stronie popytowej udało się natomiast przedrzeć ponad poziom zniesienia 88.6% fali spadkowej trwającej od 15 kwietnia do 1 lipca (2576 pkt). Zgodnie z teorią, zanegowanie w/w poziomu powinno w konsekwencji doprowadzić do konfrontacji w rejonie kwietniowego szczytu. Każde odstępstwo od tej prawidłowości mogłoby zatem świadczyć, że potencjał ruchu wzrostowego zaczyna się wyczerpywać. Osobiście zdecydowanie większe znaczenie przypisałbym jednak tutaj krótkoterminowej strefie wsparcia: 2550 – 2555 pkt i dopiero w przypadku jej przełamania zamknął na przykład część długich pozycji na kontraktach. Na razie zatem byki mają widoczną przewagę techniczną i dopóki notowania indeksu będą przebiegać ponad
ważnym zakresem wsparcia Fibonacciego: 2550 – 2555 pkt, dopóty układ techniczny wykresu będzie przemawiał za kontynuacją ruchu wzrostowego.
Paweł Danielewicz
DM BZ WBK
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/25378/20100922_biul_por.pdf )
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |