Koniec ery pracownika, płace będą rosły wolniej

Koniec z dynamicznym wzrostem płac - wynika z danych GUS. Przeciętna pensja w firmach zatrudniających powyżej dziewięciu osób we wrześniu wzrosła o 10,9 proc. (rok do roku), podczas gdy do tej pory średni wzrost sięgał 12 proc.

Koniec ery pracownika, płace będą rosły wolniej
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

17.10.2008 07:37

W ciągu miesiąca średnie zarobki wzrosły tylko o 0,2 proc., czyli o 6 zł. Tymczasem we wrześniu mieliśmy o dwa dni robocze więcej niż w sierpniu, co oznacza, że średnio w każdym dniu zarobiliśmy o 14 zł mniej.

Analitycy są zgodni, że teraz z miesiąca na miesiąc nasze wynagrodzenia będą rosły coraz wolniej.
_ Szacujemy, że pod koniec roku dynamika wzrostu płac spadnie do 8,3 proc., a w przyszłym roku wyniesie średnio 6,2 proc. _ - mówi Wojciech Matysiak, główny specjalista ds. analiz makroekonomicznych BGŻ SA.

Obraz

Płace rosną coraz wolniej, bo polskie firmy bardziej odczuwają spowolnienie gospodarcze: najpierw pogorszyło ich kondycję umocnienie złotego, teraz kryzys na rynkach finansowych w USA, który spowodowało zagrożenie recesją w Europie Zachodniej.

Najbardziej kryzys finansowy odczują firmy, które nastawione są na eksport, m.in. branża samochodowa, meblarska, metalurgiczna, mięsna, mleczarska. W trudnej sytuacji znajdzie się też branża budowlana - wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych i coraz większe obostrzenia w ich udzielaniu sprawiają, że coraz mniej Polaków stać na nowe mieszkanie.

Wiele firm, szukając oszczędności, w pierwszej kolejności tnie płace. We wrześniu cięcia przeprowadzono w sieci sklepów z obuwiem CCC, należącej do giełdowej spółki NG2.

_ Zredukowano liczbę etatów na sklep, a część pracowników dostała propozycje przejścia na trzy czwarte etatu. To automatycznie pociąga za sobą niższą płacę _ - opowiada pracownica jednego z warszawskich sklepów.

Coraz więcej zakładów nie tylko planuje redukcję płac, ale także zapowiada zwolnienia.

_ Według naszych szacunków do grudnia 2009 liczba bezrobotnych wzrośnie o około 166 tys. osób w porównaniu z sierpniem 2008 r. _ - mówi Matysiak. Dziś stopa bezrobocia wynosi %079,1 proc. i na razie jeszcze spada. Analitycy spodziewają się jednak odwrócenia trendu. Już w najbliższych miesiącach bezrobocie zacznie wzrastać. Pod koniec roku może przekroczyć 9,4 proc., a w przyszłym roku - nawet ponad 10 proc.

Zwolnienia zapowiedziało już wiele dużych państwowych przedsiębiorstw: Poczta Polska, PKP Cargo, stocznie w Gdyni i Gdańsku. Redukcje planują też firmy giełdowe, np. Ruch. O zwolnieniach mówią też szefowie polskich mleczarni i zakładów mięsnych, dla których na %07skutek obniżenia cen produktów rolnych na Zachodzie eksport stał się nieopłacalny.

| Coraz więcej firm planuje zwolnienia W 2008 r. pracę straci 3,5 tys. osób. PKP Cargo - już w 2009 r. firma planuje zwolnić 10-12 tys. osób. Poczta Polska - pracę w nierentownych oddziałach może stracić 15 tys. osób. Stocznie w Gdańsku i Gdyni - zatrudnienie może zmaleć w obu tych firmach o 4 tys. osób. Ruch - plan restrukturyzacyjny zakłada zmniejszenie zatrudnienia o 800 osób. |
| --- |

Joanna Pieńczykowska
Współpr. : Mariusz Wachowicz
POLSKA Dziennik Zachodni

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)