Kataklizm w Hiszpanii
Zdaniem Saxo Bank rynek nadal ignoruje niepokoje społeczne w Hiszpanii. Problemem jest gigantyczne bezrobocie dochodzące do 25 proc., 1,8 mln ludzi ma mniej niż 400 euro na utrzymanie miesięcznie, a w Katalonii na sile przybierają działania separatystyczne.
Tymczasem zadłużenie wzrośnie do 400 proc. PKB, obligacje otrzymają śmieciowy rating, dotychczasowe cięcia nie przyniosą żadnego wymiernego skutku, a Hiszpanie wyjdą na ulicę, odrzucając pomoc UE. Stopy procentowe wzrosną aż do 10 proc.