Konsolidacja

Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj aż 18 punktów ponad ceną odniesienia. Obrona dość kluczowego wsparcia na S&P500 (wraz z poranną poprawą nastrojów na rynkach finansowych) stała się istotnym czynnikiem zachęcającym popyt do większej aktywności.

19.05.2011 08:00

Stosunkowo wysokie otwarcie FW20M11 stało się jednak pożywką dla podaży. Zamiast zatem kontynuacji ruchu wzrostowego, kupujący dość szybko skapitulowali, oddając tym samym inicjatywę swojemu przeciwnikowi.

Ta sytuacja zmieniła się jednak z chwilą otwarcia rynku kasowego. Popyt zaatakował bowiem ponownie, co w konsekwencji doprowadziło do kolejnego starcia byków z niedźwiedziami w rejonie często eksponowanej ostatnio przeze mnie zapory cenowej Fibonacciego: 2831 – 2833 pkt.

Gdy wydawało się, że tym razem popyt wykaże się odpowiednią determinacją i bez problemu sforsuje tę przeszkodę, nieoczekiwanie zaczął realizować się całkiem przeciwny wariant. Sprzedającym ponownie udało się zatem zablokować tutaj inicjatywę byków, po czym na rynku, analogicznie zresztą jak dzień wcześnie, doszło do wykrystalizowania się ruchu kontrującego.

Obraz
© (fot. DM BZ WBK)

Trzeba jednak przyznać, że sporą rolę odegrał tutaj słabnący coraz wyraźniej Euroland. Gdyby nie ten czynnik już w przedpołudniowej fazie handlu doszłoby prawdopodobnie do zanegowania strefy: 2831 – 2833 pkt.

Ostatecznie zamknięcie czerwcowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie: 2830 pkt. Stanowiło to wzrost wartości FW20M11 w stosunku do wtorkowej ceny odniesienia wynoszący 0.9%.

Wczorajsza sesja ponownie upłynęła na próbach przełamania intradayowej zapory podażowej: 2831 – 2833 pkt zbudowanej na bazie zniesienia 23.6%. Ostatecznie kupującym nie udało się sforsować w/w przeszkody, jednak to oni właśnie wykazywali się wczoraj zdecydowanie większą aktywnością. Codziennie mamy zatem do czynienia z całkowicie innymi nastrojami rynkowymi. Dość dobrze obrazuje to czarno – biały przekładaniec jako powstaje obecnie na wykresie kontraktów.

Dzisiaj jednak ta sytuacja powinna się zmienić. Z rejonu wsparcia 1322 – 1325 pkt na S&P500 bykom udało się bowiem zainicjować bardzo silny ruch odreagowujący, co zdeterminuje zapewne przebieg handlu na warszawskim rynku terminowym. Można spodziewać się zatem, że otwarcie FW20M11 wypadnie ponad poziomem 2833 pkt. Niewątpliwie istotnym czynnikiem będzie to, jak zachowa się popyt z chwilą przełamania strefy: 2831 – 2833 pkt. Teoretycznie bowiem następstwem wybicia powinien być test kolejnej zapory podażowej Fibonacciego: 2851 – 2854 pkt zbudowanej na bazie zniesienia 38.2%. Jak już wielokrotnie podkreślałem w swoich opracowaniach jest to istotny przedział cenowy, którego zanegowanie umożliwiłoby bykom zdobycie kolejnych półek cenowych. Dlatego zlecenie zabezpieczające dla krótkich pozycji należałoby utrzymywać kilka punktów ponad poziomem 2833 pkt.

Sygnałem słabości byłoby jedynie krótkotrwałe naruszenie 2831 – 2833 pkt. Strefa z chwilą przełamania powinna zatem przeistoczyć się w dość stabilną zaporę popytową. W przypadku kontynuacji ruch wzrostowego i wybicia się kontraktów ponad zakres: 2851 – 2854 pkt należałoby się natomiast spodziewać jeszcze silniejszego wzrostu presji popytowej. Obserwacja stylu w jakim strona popytowa inicjuje ostatnio swoje działania rynkowe nie wskazuje jednak, by na rynku mogło dojść nagle do wystąpienia jakiejś euforii zakupowej. Niemniej za istotny czynnik obrazujący poziom motywacji byków należałoby tutaj uznać wynik konfrontacji w rejonie: 2851 – 2854 pkt. Ważną kwestią, o czym już wspominałem, będzie także to, czy w następstwie przełamania 2831 – 2833 pkt dojdzie w ogóle do starcia popytu z podażą w rejonie bariery: 2851 - 2854?

Tego typu pytań można oczywiście sformułować jeszcze więcej. Faktem pozostaje jednak to, że indeks WIG20 zatrzymał się w okolicy istotnej zapory popytowe: 2812 – 2820 pkt i dokładnie z tego rejonu cenowego kupującym udało się zainicjować ruch odreagowujący (choć na razie jeszcze mało wyrazisty).

Podsumowując, w pierwszej kolejności zwróciłbym uwagę na styl w jakim kupujący będą inicjować swoje działania rynkowe z chwilą przełamania znanej nam już zapory podażowej na kontraktach: 2831 – 2833 pkt. Za mało optymistyczny sygnał uznałbym tutaj jedynie krótkotrwałe naruszenie wskazanego rejonu cenowego.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)