Kontynuacja spadków z końca piątkowej sesji

W ubiegłym tygodniu WIG20 zyskał ok. 9% na wartości i zbliżył się w okolice 2000 pkt. Poziom ten można traktować jako kolejny istotny opór i wykres indeksu w piątek odbił się od niego, a zapoczątkowany wtedy ruch korekcyjny był kontynuowany w poniedziałek.

09.06.2009 08:23

Już na otwarciu podaż zyskała przewagę (WIG20 ok. -0,7%), a potem systematycznie ją powiększała. Negatywnym bohaterem wśród blue chipów był PKOBP, którego walory rano taniały o ponad pięć procent przy relatywnie bardzo dużych obrotach (ok. 1/3 obrotu WIG20), po informacji o planowanej emisji do 650 mln akcji nowej serii. Sytuacja na chwilę zmieniła się po rekomendacji Zarządu banku na temat wypłaty potężnej dywidendy w wysokości 2,88 mld PLN. Zaskakująca wiadomość na chwilę przyciągnęła graczy liczących na łatwy zysk i kurs spółki szybko zaczął odrabiać straty. Jeszcze przed południem jednak pojawiły się negatywne komentarze o zbyt łatwym pozbyciu się potrzebnych aktywów i notowania PKOBP powróciły do niskich poziomów z początku dnia, a na zamknięciu strata wynosiła 5,4% przy 264 mln PLN obrotu. Niemal równie duża zniżka dotyczyła PKN Orlen, którego kurs spadł o 4,9%, na fali korekty dotychczasowych silnych wzrostów. Sam indeks WIG20 na zamknięciu osiągnął wynik -2,1%, przy znikomej aktywności inwestorów
(760 mln PLN obrotu). W spadkach największy udział miał sektor bankowy, WIG-Banki zniżkował 2,7%.

Obraz
© Wykres indeksu WIG (fot. BM Banku BPH)

Pierwszy dzień tygodnia zakończył się dla indeksu WIG 1,8% spadkiem a dla WIG20 ponad 2%. Na szerokim rynku, po otwarciu z luką bessy, która będzie w najbliższym czasie sporą zaporą dla kupujących, na wykresie powstała czarna świeca z dużym korpusem i prawie znikomym cieniem. Pomimo sporej wyprzedaży WIG ma nadal miejsce na dalsze spadki bez istotnej zmiany sytuacji technicznej. Poziom bezpieczny dla WIG, około 30 750 pkt, a także następny na linii trendu wzrostowego, daje nadzieję dla posiadaczy długich pozycji. Sytuacja nie wygląda jednak tak dobrze w przypadku indeksu dwudziestu największych spółek, gdzie kurs naruszył wczoraj 1920 pkt a na zamknięciu znalazł się dokładnie na tym poziomie, który jest tak kluczowy z punktu widzenia analizy technicznej. Wybicie kursu WIG20 dołem zachęci do dalszych spadków a wiele będzie wskazywać na to, że zeszłotygodniowe wyskoki kursu były jedynie pułapką. Z drugiej jednak strony, w związku z wcześniej wspomnianym buforem bezpieczeństwa, jaki posiada indeks szerokiego
rynku, wydaje się, że ostatecznie przekreślić dalsze wzrosty może dopiero potwierdzenie ze trony WIG. Na ten czynnik rynek jeszcze będzie musiał poczekać, a co do samego sygnału na WIG20 również nie ma pewności. Wobec braku istotnych wskazań oscylatorów pozostaje tylko bacznie obserwować sytuację na dzisiejszej sesji, która nadal wygląda dość korzystnie dla popytu.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)