Trwa ładowanie...

Koronawirus a galerie handlowe. Szef Blue City mówi uprawianiu propagandy sukcesu

W mediach pojawia się coraz więcej artykułów o tym, że Polacy coraz chętniej odwiedzają centra handlowe, dzięki czemu te mogą odbić się po koronawirusowym kryzysie. Jednak Yoram Reshef, dyrektor generalny warszawskiego CH Blue City nazywa takie działania "propagandą sukcesu" i "zaklinaniem rzeczywistości".

Koronawirus a galerie handlowe. Szef Blue City mówi uprawianiu propagandy sukcesuŹródło: Materiały prasowe
d345nja
d345nja

- Czytam nagłówki informacji prasowych cytowanych w mediach branżowych, poświęconych handlowi detalicznemu i nie mogę powstrzymać zdumienia. Co chwilę jakieś centrum handlowe albo zarządzający grupą obiektów ogłasza wielki sukces i rekordowe wyniki odwiedzalności - mówi Yoram Reshef, cytowany przez branżowy portal WiadomościHandlowe.pl.

Dyrektor generalny Blue City także wrzucił kamyczek do ogródka mediów. Reshef ocenił, że media każdorazowo zbyt szybko publikują artykuły w stylu: "Coraz więcej Polaków wraca do centrów handlowych", czym przyczyniają się do rozpowszechniania "propagandy sukcesu" - jak nazwał to Reshef - galerii.

Dlaczego zatem centra handlowe ją uprawiają? Jak tłumaczy szef Blue City, muszą oni "tłumaczyć się ze swoich wyników" funduszom inwestycyjnym lub emerytalnym, które mają w nich swoje udziały. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w ten sposób centra próbują utrzymać przy sobie najemców, a także zachęcić do powrotu klientów.

Reshef uważa, że dobrze się dzieje, że ruch w centrach wrócił do poziomu 80 proc. sprzed pandemii koronawirusa, a punkty handlowe coraz chętniej odwiedzają klienci. - Ale warto zawsze przemyśleć dwa razy, zanim odtrąbi się przedwczesny sukces, bo skutki propagandy mogą obrócić się przeciwko zwycięzcy - komentuje, cytowany przez Wiadomości Handlowe.

d345nja

Czytaj: Mere wkracza do Polski. Dyskont w wersji hard już otwarty. Czy Polacy są na niego gotowi?

Dodaje też, że sytuacja centrów handlowych może się poprawić, jeżeli przywrócone zostaną niedziele handlowe. Uważa on, że dzięki dodatkowemu dniu handlowemu obrony najemców się zwiększą. Jednocześnie uda się zachować "wysokie standardy bezpieczeństwa".

Sprawdź: Koronawirus na imprezach. "Pięciu moich znajomych DJ-ów siedzi na kwarantannie"

- Powrót niedziel handlowych, oczywiście na określony czas, np. na rok to szansa dla nas wszystkich – pracowników handlu, właścicieli sklepów, centrów handlowych, ale również dostawców i producentów towarów. Handel jest ważną częścią gospodarki - uzasadnia Yoram Reshef.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d345nja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d345nja

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj