Kredyty frankowe szkodzą złotemu. Jest coraz słabszy

Na rynek trafiła informacja, że rząd rozważa szereg propozycji, od zwrotu kosztu wymiany walut po możliwość całkowitego odstąpienia od kredytu.

Kredyty frankowe szkodzą złotemu. Jest coraz słabszy
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bartosz Wawryszuk
Damian Słomski

06.05.2016 | aktual.: 06.05.2016 12:13

Euro jest najdroższe od prawie 3 miesięcy. W górę idą też kursy dolara i franka. Niepewność wśród inwestorów wywołuje m.in. powracający jak bumerang temat pomocy kredytobiorcom zadłużonym w szwajcarskiej walucie.

Co jakiś czas powraca wciąż nierozstrzygnięty temat frankowiczów. Jak im pomóc i czy w ogóle? Propozycji do tej pory było sporo, ale żadna nie przybliża nas do rozwiązania problemu. Niepewność z tym związana nie sprzyja za to notowaniom naszej waluty, która od początku kwietnia systematycznie traci na wartości.

- Jak gdyby zbliżająca się decyzja agencji Moody's i pogarszające się nastroje na rynkach globalnych nie wystarczały, wczoraj powrócił dodatkowo temat frankowiczów - zauważa dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Na rynek trafiła informacja, że rząd rozważa szereg propozycji, od zwrotu kosztu wymiany walut po możliwość całkowitego odstąpienia od kredytu. - Naturalnie rodzi to niepewność, co do kształtu ostatecznego rozwiązania, natomiast wskazuje, że po stronie rządowej jest determinacja do podjęcia działania w tej kwestii - komentuje Kwiecień. To nie będzie sprzyjać ani notowaniom akcji banków, ani złotego, szczególnie w obecnej i tak nieciekawej sytuacji.

Wczoraj po tej informacji kurs euro wzrósł w szybkim tempie z 4,40 do 4,43. Dzisiaj negatywna dla złotego tendencja jest kontynuowana. Przed południem notowania skoczyły do najwyższego poziomu od 11 lutego.

Notowania euro ostatnich kilku dni

Przypomnijmy, że początkowo najwięcej mówiło się o konwersji kredytów na złote, której koszty miałyby ponieść banki. Obawy o stabilność sektora bankowego, który w krótkim czasie musiałby wziąć na siebie duże straty, sprawiła jednak, że koncepcja Kancelarii Prezydenta wróciła do poprawek.

- Wygląda na to, że nic w tej kwestii nie rozstrzygnie się w najbliższym czasie, ale niepewność nie będzie pomagać złotemu - podkreśla ekspert XTB.

Przed południem euro kosztowało 4,43 zł, dolar był wyceniany na 3,88 zł, a frank na 4,01 zł. W ciągu miesiąca notowania zwiększyły się więc w przypadku wspólnej waluty o 21 groszy, amerykańskiej - o 18 groszy i szwajcarskiej - o 15 groszy.

Zobacz także: Czarne chmury nad złotym

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)