Kupujący wybronili lukę wzrostową
Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiegała w słabych nastrojach. Kursy indeksów spadały, za co odpowiedzialna była częściowo publikacja niemieckiego indeksu Ifo za wrzesień, wynosząca 101,4 pkt, podczas gdy rynek oczekiwał wartości 102,5. Jednak aktywność graczy była przez większość dnia niewielka, co świadczy o korekcyjnym charakterze spadków.
Rozpoczęta przed południem próba podniesienia kursu indeksów okazała się skuteczna i trwała. Przed zakończeniem dnia strona popytowa zdołała nawet na chwilę odrobić straty, jednak zamknięcie wypadło na minusie. Indeks WIG20 stracił 0,54%, przy obrotach wynoszących 580 mln zł, a WIG stracił 0,4%. W grupie największych spółek zyskiwały jedynie akcje: Lotos (1,88%), Kernel (1,36%), PKN Orlen (1,05) oraz Pekao (0,5%) i BRE (0,35%). Po ponad 3% traciły z kolei akcje GTC i Banku Handlowego.
Wtorkowa sesja wkomponowała się w scenariusz dotychczasowej, kilkudniowej korekty. Na wykresie indeksu WIG pojawiła się świeca przypominająca wyglądem formację młota, chociaż brakuje jej elementu wysokiego wolumenu obrotu, który towarzyszy takiej formacji. Jednak kupujący podjęli próbę obrony luki wzrostowej z piątku 14 września, a dolny zakres luki znajduje się na 43 047 pkt. Czyli trwająca korekta mogłaby dotrzeć aż do tamtego poziomu, co i tak nie byłoby groźne dla posiadaczy akcji. W trakcie wczorajszej sesji indeks WIG20 obronił analogiczną lukę, a to może przełożyć się na nastroje na szerokim rynku, w ten sposób, że WIG mógłby już nie osiągać dolnego zakresu luki. Jest to jednak życzeniowy scenariusz, bo na razie oprócz wczorajszej dobrze się zapowiadającej świecy – nie ma innych przesłanek zatrzymujących korekty. Krótkoterminowo RSI zniżkuje, a jego potencjał do dalszych spadków jest jeszcze znaczący, co może (ale nie musi) pociągnąć za sobą spadek kursu. Wspomnianemu oscylatorowi wtórują we
wskazaniach Composite Index oraz Derivative Oscillator. A w średniej perspektywie ADX zatrzymał wzrosty, co tym samym oznacza, że przewaga kupujących już nie pogłębia się. Patrząc na średnioterminowy scenariusz, sytuacja nadal nie zmienia się i sprzyja stronie popytowej: kolejne szczyty powyżej poprzednich, a kurs indeksu porusza się wewnątrz wzrostowego kanału. Dopiero ewentualna zniżka kursu indeksu poniżej minimów z końca sierpnia na 41 000 pkt zmieniałaby układ sił.
BM Banku BPH
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/29908/20120925_rynek_akcji.pdf )