Kwietniowe szczyty w zasięgu byków

Dobre nastroje na światowych rynkach skutkowały startem FW20M11 z poziomu 2 885 pkt, co oznaczało wzrost o 12 pkt. Lekkie cofnięcie w pierwszych minutach handlu przełożyło się na dzienne minimum na poziomie 2 884 pkt, po czym do kurs czerwcowej serii ruszył na północ.

01.06.2011 08:52

Środkowa cześć kwotowań przyniosła wyhamowanie wzrostów w okolicach 2 900 pkt i popyt przyspieszył dopiero po godz. 15:00, by chwilę później wyznaczyć sesyjne maksimum na wysokości 2 917 pkt. Końcówka przyniosła niewielkie wahania i ostatecznie FW20M11 zakończyła wtorkowe zmagania na pułapie 2 915 pkt, zyskując blisko 1,5% względem poprzedniego rozstrzygnięcia. Baza na koniec dnia wynosi +11 pkt, LOP wzrósł do 108,9 tys. pozycji. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 46,8 tys. sztuk kontraktów.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Powracający po poniedziałkowej przerwie na warszawski parkiet inwestorzy chcieli za wszelką ceną nadrobić jeden stracony dzień, co przełożyło się na solidną zwyżkę na rynku terminowym. Na wykresie dziennym wyrysowana została biała świeca, która podkreśla przewagę strony popytowej. Byki rozpoczęły zmagania z luką hossy, już na starcie pokonując 61,8% zniesienia ostatnich spadków, który to poziom skutecznie zatrzymał rynek w trakcie dwóch poprzednich sesji. Przy całkowitej bierności przeciwnej strony rynku padła również kolejna bariera w postaci luki bessy z 2/4.05. Tym samym, zachowanie byków wskazuje, iż intencją tej strony rynku jest przynajmniej test szczytów z końca kwietnia. Za takim scenariuszem przemawia również obserwacja dodatnio skorelowanego z ruchem rynku LOP-u. Szybkie oscylatory, podążając za kursem FW20, dysponują jeszcze sporym potencjałem wzrostowym – RSI pokonał dopiero swój opór wynikający z górnego ograniczenia rynku niedźwiedzia. W średniej perspektywie wyrównane szansę obu stron
podkreśla znajdujący się przy 20 pkt oscylator siły trendu ADX.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)