Lekkie wzrosty na początku sesji w Europie

Podczas wczorajszej sesji na Wall Street giełdy nie wygenerowały jednoznacznego kierunku.

Joanna Pluta
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

Indeksy zakończyły dzień w pobliżu wtorkowego zamknięcia notowań w USA: Dow Jones zyskał 0,05%, a S&P i Nasdaq drgnęły w górę o 0,01%. Apetyt na akcję inwestorów został przytłumiony obawą o to czy stan największych gospodarek świata pozwala na kontynuowanie wzrostów giełdowych. We wtorek inwestorzy poznali kilka istotnych odczytów z amerykańskiej gospodarki, m.in. zamówienia na środki trwałego użytku w lipcu i sprzedaż nowych domów w tym samym miesiącu. Pierwsza publikacja pozytywnie zaskoczyła rynek, gdyż wzrost zamówień o 4,9% m/m był lepszy od prognozowanej zwyżki o 3,2%. Nie gaśnie obawa inwestorów, że bardzo duży wpływ na ten wskaźnik miał zakończony w sierpniu rządowy program dopłat do samochodów: "Cash for Clankers".

Sprzedaż nowych domów w lipcu za Oceanem wyniosła 433 tys. r/r wobec oczekiwanej wartości 390 tys r/r. Dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości wsparły wzrosty spółek związanych z sektorem deweloperskim: Hovnanian wzrósł o 9,41%, Beazer Homes o 4,96%, a akcje sieci budowlanych sklepów Home Depot drożały o 0,9%. Przed silniejszymi wzrostami indeksu Dow Jones hamowały niektóre firmy sektora technologicznego i surowcowego. Walory spółek: Caterpillar (-1,21%), Alcoa (-0,73%) i Boeing (-0,89%) zniżkowały po informacji że Chiński rząd planuje wpłynąć na ograniczenie mocy produkcyjnych koncernów zajmujących się wytwarzaniem stali i cementu.

Po niezdecydowaniu inwestorów z Wall Street, na azjatyckich giełdach mogliśmy obserwować zniżkę. Indeks Nikkei 225 spadł o 1,56% pogrążany przez ceny walorów głównych eksporterów i spółek technologicznych. Uczestnicy rynku uznali że ostatnia aprecjacja jena może wpłynąć na spadek przychodów japońskich spółek ze sprzedaży towarów za granicą. Chiński Shanghai Composite tracił 0,71% po wspomnianych już wcześniej planach stopniowego ograniczania inwestycji w produkcję stali i cementu.

Po wczorajszych spadkach w Europie, dziś większość indeksów giełdowych rozpoczęła dzień od wzrostów. O godzinie 10.00 DAX rósł o 0,1%, FTSE 250 o 0,12%, a CAC 40 zwyżkował o 0,1%. Na 1,5 godziny po otwarciu dobrze radził sobie sektor finansowy. Drugi co do wielkości francuski bank Credit Agricole drożała o około 6% po opublikowaniu lepszego od oczekiwań wyniku finansowego za II kwartał. Wpływ na czwartkową sesję może mieć ukazujący się dziś o 14.30 drugi odczyt dynamiki PKB w II kwartale z USA. Inwestorzy oczekują rewizji spadku z 1% kw/kw do 1,5% kw/kw. Również o tej samej godzinie będzie miała miejsce cotygodniowa publikacja danych z rynku pracy za Oceanem. Prognozowana ilość nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA to 560 tys.

Jarosław Pękala
Joanna Pluta
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary