Liczy się tylko cena

Kupno mieszkania czy domu to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. W końcu większość zainteresowanych, by zamieszkać we własnych czterech kątach, zapożyczy się na resztę życia. Czym się kierujemy przy wyborze wymarzonej nieruchomości?

Liczy się tylko cena
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Odpowiedź jest prosta i oczywista: ceną. Aż 60,3 proc. uznaje ten czynnik za kluczowy, a kolejnych 34,5 proc. za ważny przy podejmowaniu decyzji o zakupie - wynika z raportu Szybko.pl i Expandera.

Okazuje się, że Polakom jest wszystko jedno, jak i w czym mieszkają. Zupełnie nieistotna jest architektura. Tylko dla 9 proc. ankietowanych wygląd budynku z zewnątrz i wewnątrz jest kluczowy przy podejmowaniu decyzji o kupnie nieruchomości. Ponad 1/4 w ogóle nie bierze tego czynnika pod uwagę!

- Odzwierciedlenie takiego podejścia widoczne jest na ulicach naszych miast. Podmioty realizujące inwestycje stawiają przede wszystkim na minimalizację kosztów i maksymalizację liczby budowanych mieszkań, a to niestety przekłada się na jakość polskiej architektury i wygląd polskich ulic i osiedli mieszkaniowych - twierdzą autorzy raportu.

Ważniejsza jest nawet forma zarządzania budynkiem. Dla 17 proc. ankietowanych najważniejsze jest to, czy nieruchomość jest administrowana przez zarząd spółdzielni, czy przez wspólnotę mieszkaniową (dwa razy więcej ankietowanych woli tę drugą formę).

Kolejnym wyznacznikiem atrakcyjności nieruchomości jest lokalizacja: 48% osób uznaje ją za kluczowy, a 43% za ważny powód wyboru tej a nie innej inwestycji.

Obraz
© (fot. Raport Szybko.pl i Expandera)

Gdzie szukamy domu?

Najważniejszym źródłem informacji o mieszkaniach czy domach na sprzedaż jest internet. 50 proc. uczestników ankiety zasięga opinii i kieruje się wiedzą rodziny i znajomych.

"Mając w pamięci szereg przypadków rozpoczętych a nieukończonych inwestycji, czytając i słuchając o słabej jakości wykonawstwa, szeregu usterek i awarii w oddawanych budynkach, aż 98 proc. osób deklaruje, że informacje o przeszłości wykonawcy wpływają na decyzję zakupową" - czytamy w raporcie.

Niezbyt popularną formą zdobywania informacji o nieruchomości są targi. Respondenci zaprzeczają, jakoby źródłem wiedzy o inwestycjach mieszkaniowych była reklama (billboardy, ulotki).

Choć dla większości ankietowanych ważna jest przeszłość podmiotu realizującego inwestycję, to tylko 16 proc. zaczyna od szukania konkretnej spółdzielni lub dewelopera.

38 proc. badanych twierdzi, że kupiłaby mieszkanie i od spółdzielni, i od dewelopera, 36 proc. szukałoby zdecydowanie ofert spółdzielni, a 26 proc. tylko ofert deweloperów.

- Mimo zasadniczych różnic w sposobie funkcjonowania i celach, które stawiają przed sobą spółdzielnie i deweloperzy, dla kupującego mieszkanie najważniejsze jest bezpieczeństwo i uczciwość wykonawcy oraz pewność i sprawność realizacji inwestycji - twierdzą autorzy raportu.

Obraz
© (fot. Raport Szybko.pl i Expandera)

wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)