Litwini idą śladami Polaków. Od stycznia mają swoje 500+
Litwini mogą już składać wnioski w programie przypominającym sztandarową reformę rządu PiS. Na takie pieniądze jak Polacy nie mogą jednak liczyć. Ich świadczenie to 30 euro, czyli około 125 złotych.
- Bierzemy przykład z Polski, gdzie program 500+ świetnie się sprawdza i u nas również się sprawdzi - stwierdził Tomas Tomilinas, wiceprzewodniczący rządzącej partii Związku Chłopów i Zielonych, którego cytuje portal zw.lt.
Litwini mogą liczyć od państwa na 30 euro miesięcznie, czyli ok. 125 zł. Na więcej w budżecie brakuje pieniędzy. Choć zasiłki są mniejsze niż w Polsce, to jednak przysługują każdemu dziecku do 18. roku życia, a jeśli się uczy - do 21 lat. "Dzieci z rodzin wielodzietnych (troje i więcej dzieci), a także z rodzin o niższych dochodach otrzymają 58,5 euro" - podaje portal.
Litewski rząd zapewnia jednocześnie, że w ich programie stawki będą rosły z roku na rok. W 2020 roku na każde dziecko ma przysługiwać 100 euro, czyli około 417 zł.
Zobacz także: 500+ w Europie. Zobacz, ile pieniędzy dostają dzieci w innych krajach
Na początku grudnia przyczyny wprowadzenia programu na Litwie tłumaczył prof. Bogusław Grużewski, doradca premiera Litwy. Wyjaśniał, że "podstawową przyczyną były niskie dochody wielu rodzin na Litwie, w których ludzie nie pracują albo mają niskie zarobki".
- Oczywiście, lepiej, kiedy obywatel otrzymuje pieniądze nie w postaci zasiłku, a z racji swojego zatrudnienia, jednak specyfika Litwy nie pozwala na zastosowanie tej zasady wobec wszystkich - tłumaczył.