Łowca duchów. Zagraniczna wyspa hojnie wynagradza za tę pracę

Organizacje turystyczne wykazują się coraz większą kreatywnością. Tasmańczycy zdecydowali, że zaraz po przyjeździe zaoferują turystom nietypowe prace wśród których znajduje się np. polowanie na duchy. W zamian przyjezdni mogą liczyć na darmowy nocleg i wyżywienie.

Łowca duchów. Ta wyspa hojnie wynagradza za tę pracę (zdjęcie ilustracyjne)
Łowca duchów. Ta wyspa hojnie wynagradza za tę pracę (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Pixabay
oprac. AS

23.06.2024 14:14

Tasmania jest położona 300 km na południe od Australii. Jest także jednym ze stanów tego kraju. Gospodarka tej liczącej około 0,5 mln mieszkańców wyspy jest uzależniona od wpływów z turystyki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niestety, w przeciwieństwie do innych popularnych destynacji podróżniczych, w Tasmanii ruch turystyczny nie wrócił jeszcze do poziomu sprzed pandemii. W ubiegłym roku wyspę odwiedziło 1,25 mln osób. Dla porównania pięć lat temu pojawiło się na niej 1,35 mln gości.

Praca? Łapanie duchów i jedzenie ostryg

Tasmańska Izba Turystyczna stara się ożywić zainteresowanie turystów, oferując im nietypowe zatrudnienie. Organizacja rekrutuje pracowników do 10 wytypowanych zawodów. Praca w niektórych z nich trwa zaledwie jeden dzień.

Jednym z nich jest na przykład łowca duchów, którego zadaniem będzie tropienie zjawisk paranormalnych w Willow Court - najstarszym szpitalu psychiatrycznym w Australii. Zainteresowani mogą liczyć na wyposażenie w najnowocześniejszy sprzęt do polowania na duchy.

Innym zawodem z listy jest "organizator ostryg". Do obowiązków pracownika tymczasowego będzie należeć sortowanie i czyszczenie ostryg świeżo zebranych w zatoce Great Oyster Bay. Izba pisze, że zatrudnieni będą mogli także próbować owoców morza, ale wyłącznie w celu "kontroli jakości".

Turyści mogą również pracować z Towarzystwem Astronomicznym Tasmanii i obserwować nocne niebo, szukać trufli i chodzić na spacery z wombatami - jednymi z najbardziej charakterystycznych zwierząt obecnych na wyspie, poza diabłami tasmańskimi.

W zamian osoby, które przyjadą do takiej "doraźnej" pracy będą mogły liczyć na opłacenie przez Izbę podróży, noclegu i wyżywienia - pisze BBC.

Praca w Australii - dla kogo?

Niestety, organizatorzy stawiają również kilka warunków. Przede wszystkim zatrudnienie na wyspie znajdą wyłącznie dorośli mieszkańcy Australii. Izba wymaga napisania listu motywacyjnego, w którym w mniej niż 50 słowach należy wyjaśnić, dlaczego chce się porzucić swojego obecnego pracodawcę i zamienić go na nowego - tasmańskiego.

Minusem może okazać się pora roku. Tasmańska Izba Turystyczna chce "rozruszać" sezon zimowy i to właśnie wtedy poszukuje chętnych. Zima na Tasmanii zaczyna się w maju i trwa do sierpnia. Temperatura powietrza wynosi w tym czasie od 3 do 11 stopni Celsjusza.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)