LPP rewiduje plany rozwoju sieci w 2014 r. przez sytuację w Rosji i na Ukrainie
W związku z sytuacją w Rosji i na Ukrainie, grupa LPP obniżyła swoje prognozy. Tempo rozwoju sieci zamiast 28% wyniesie 25%.
09.05.2014 | aktual.: 09.05.2014 23:49
W związku z sytuacją w Rosji i na Ukrainie, grupa LPP obniżyła swoje prognozy. Tempo rozwoju sieci zamiast 28% wyniesie 25%.
- LPP chce w tym kwartale przeprowadzić konwersję zadłużenia spółki rosyjskiej wysokości 200 mln USD na kapitał. Operacja ta pozwoli wyeliminować negatywny wpływ różnic kursowych, które w I kwartale tego roku spowodowały spadek zysku netto grupy r/r - poinformował wiceprezes Dariusz Pachla.
- Zrewidowaliśmy nasze plany na rynku rosyjskim i ukraińskim. Nastąpiła redukcja tempa rozwoju całej sieci o 3 pkt proc. Zakładaliśmy, że wyniesie 28%, po weryfikacjach będzie to 25%.To wynika z faktu, że na tych rynkach wciąż coś się dzieje. Nasze nakłady inwestycyjne na rozwój sieci w tym roku sięgną 390 mln zł, dodatkowo będzie kontynuowana rozbudowa centrum logistycznego – tu nakłady wyniosą ok. 100 mln zł - powiedział Pachla podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodał, że w poprzednim planie tempo rozwoju w Rosji i na Ukrainie przekraczało 50%. Obecnie spółka zakłada, że wyniesie ono 27% w skali roku. Sieć miała być zwiększona o 70 tys. m2, teraz została ograniczona do 38 tys. m2.
W raporcie za I kw. 2014 r. LPP podało, że wynik netto grupy był obciążony wpływem negatywnych różnic kursowych wysokości 57,4 mln zł, w przeważającym stopniu o charakterze statystycznym (34,4 mln zł), które wynikały głównie z osłabienia kursów rubla rosyjskiego i hrywny ukraińskiej. Czynniki te spowodowały, że grupa LPP w I kw. 2014 roku odnotowała stratę netto wysokości 14,3 mln zł.
Pachla podkreślił, że negatywne różnice kursowe to problem, z którym LPP boryka się od trzech kwartałów i co znajduje odzwierciedlenie w wynikach grupy. Dlatego wszystko wskazuje na to, że w tym kwartale spółka przeprowadzi operację zamiany zobowiązań spółki rosyjskiej na kapitał, co zaniechałoby wpływania tego elementu na różnice kursowe, raportowane w sprawozdaniu finansowym.
- Wartość tego zobowiązania sięga 200 mln USD. Po konwersji zadłużenia na kapitał zniknąłby problem różnic kursowych. Do tej operacji podeszliśmy już jakiś czas temu, analizując kwestie prawne i podatkowe. Chcemy ją sfinalizować w drugim kwartale - powiedział wiceprezes.
LPP ma 100% udziału w spółce rosyjskiej.
Plany LPP zakładają na ten rok wzrost powierzchni sklepów o 25% tj. o 148 tys. m2. Największy procentowo wzrost ma nastąpić na rynkach UE - 55% tj. 44 tys. m2, w Polsce ma sięgnąć 18% tj. 66 tys. m2 oraz w Rosji i na Ukrainie - 27% tj. 38 tys. m2. Łącznie powierzchnia sklepów na koniec tego roku ma sięgnąć 737 tys. m2 wobec 589 tys. m2 na koniec ub. roku i 606 tys. m2 na koniec I kw. 2014 r.
Pachla podkreślił, że LPP zdecydowanie chce na tych rynkach pozostać, bo jest tam znanym graczem.
- W Rosji działamy od 12 lat, na Ukrainie od 10. Mamy tam łącznie ponad 250 sklepów. Są to dla nas olbrzymie rynki z punktu widzenia demografii i konsumpcji. Rosyjski rynek odzieży szacowany jest, 8-9 razy więcej niż Polski na ok. 50 mld USD - powiedział wiceprezes.
W lutym spółka informowała, że planuje wzrost sieci o ok. 28% do ok. 756 tys. m2, zaś szacowana kwota nakładów inwestycyjnych wyniesie ok. 450 mln zł w 2014 roku.
(ISBnews)