Łukaszenka: Ukraina nie powinna zamykać sobie drogi do Unii Celnej
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka oświadczył w czwartek, że Ukraina nie powinna zamykać sobie drogi do Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu. W Mińsku odbywa się posiedzenie kierowniczego organu unii, Najwyższej Eurazjatyckiej Rady Gospodarczej.
Zdaniem białoruskiego prezydenta ważne jest, by zmierzając w kierunku Unii Europejskiej Ukraina "nie zamknęła sobie możliwości udziału w Unii Celnej, a potem w Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej".
W czwartkowym posiedzeniu Najwyższej Eurazjatyckiej Rady Gospodarczej (NERG) bierze także udział prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz. Będzie on również uczestniczyć w piątkowym szczycie przywódców Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) i przeprowadzi dwustronną rozmowę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Ukraina ma na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie pod koniec listopada podpisać umowę stowarzyszeniową z UE. Rosja stara się zniechęcić Kijów do integracji z UE, grożąc dużym ograniczeniem współpracy gospodarczej.
Podczas posiedzenia NERG Putin akcentował, że od poprzedniego spotkania państwa członkowskie "dokonały znacznych postępów w szeregu istotnych kwestii na drodze integracji" i że w ciągu trzech lat swego istnienia Unia Celna "dowiodła swojej efektywności".
"Umacniają się więzy współpracy w przemyśle i przede wszystkim w branży maszynowej. Zdecydowanie poszerza się nasz eksport, dywersyfikuje się jego struktura, obroty towarowe Unii Celnej z rynkami zewnętrznymi w ciągu 8 miesięcy tego roku wyniosły 604 mld dolarów" - podkreślił.
Putin dodał, że przystąpieniem do strefy wolnego handlu z Unią Celną zainteresowane są Indie, prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew wspomniał zaś, że takie zainteresowanie istnieje ze strony Turcji.
Zarówno Łukaszenka, jak i Nazarbajew wskazywali jednak na niedoskonałości w funkcjonowaniu Unii Celnej.
Łukaszenka wyraził pogląd, że rozwój integracji powinien polegać na postępie w usuwaniu barier we współpracy, a tymczasem liczba wyjątków i ograniczeń nie zmniejsza się, a w niektórych sferach nawet zwiększa. "Nie możemy produktywnie iść naprzód, nie wypełniwszy naszych wcześniejszych zobowiązań" - podkreślił.
Na bariery w przepływie towarów wewnątrz Unii Celnej wskazał także Nazarbajew. "Utrzymują się trudności w dostępie kazachskiej produkcji na rynki partnerów, stosowane są pozataryfowe bariery techniczne, zawyżane wymogi sanitarne i fitosanitarne, warunki certyfikacji i licencji. (...) Czasem stawiane są z góry nierealne warunki, z wykorzystaniem norm, których nie ma w sanitarnych certyfikatach naszych krajów. Zauważamy spadek dostaw białoruskiej produkcji i towarów na rynek Rosji, tak samo jak naszego mięsa" - zaznaczył.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska