Mapa polskiego chrzanu. Sprawdzamy, skąd przyjeżdża chrzan, który stawiacie na wielkanocnym stole
Łódź-Warszawa-Kielce. To prawdziwe polskie zagłębie chrzanowe. To właśnie tam powstaje większość przetworów, które w niedzielę postawimy na wielkanocnym stole. Z kolei na północy chrzanu praktycznie się nie produkuje.
19.04.2019 06:13
Biała kiełbasa i do niej chrzan? Mało kto nie zje takiej potrawy w nadchodzące święta. Oprócz żurku (tu również bez chrzanu się nie obejdzie) i faszerowanych jaj to przecież jeden z ważniejszych elementów na wielkanocnym stole. Postanowiliśmy sprawdzić, gdzie powstaje.
Oczywiście, kulinarni hobbyści powiedzą, że najlepiej korzeń chrzanu zetrzeć samemu. Że tak najzdrowiej, a i symbolika wielkanocna jest zachowana.
Przypomnijmy bowiem, że łzy napływające do oczu podczas tarcia chrzanu mają symbolizować smutek i gorycz męki Pańskiej w Wielki Piątek. M.in. dlatego korzeń obok jajka, soli czy baranka często znajduje się w koszyczku do poświęcenia.
Ale nie ma się co oszukiwać, że w większości polskich domów nikt chrzanu raczej nie trze. Prędzej idzie do hipermarketu albo pobliskiego dyskontu. A słoików z przetworzonym warzywem na sklepowych półkach nie brakuje. Szczególnie przed świętami.
A Wy jaki chrzan lubicie najbardziej? A może jednak trzecie go sami? Wysyłajcie nam informacje przez dziejesie.wp.pl.
Szybki rzut oka na jeden z regałów w jednym z wrocławskich marketów wystarczy, by znaleźć na nim dziesiątki rodzajów. Jest chrzan delikatesowy, tradycyjny, śmietankowy, po łowicku, z żurawiną, jabłkowy, kasztelański, luksusowy czy po prostu tradycyjny - tarty.
Ile kosztuje chrzan? To zależy, ile w nim... chrzanu
Cena? Około 4-5 zł za słoik. Ale poszczególne produkty często różnią się składem. W skrócie - im więcej chrzanu w chrzanie, tym więcej trzeba zapłacić. A pod tym względem różnice są wbrew pozorom całkiem spore.
Rekordziści pod tym względem mają zawartość tego składnika na poziomie 75 czy nawet 80 proc. Do tego trochę cukru, wody, oleju i soli. Czasami sok z cytryny lub kwasek cytrynowy oraz ocet. Miejsca na zagęszczacze czy utrwalacze smaku pozostaje więc niewiele. I za to trzeba zapłacić.
Na drugim biegunie są jednak produkty znacznie tańsze, w których chrzanu jest znacznie mniej. Weźmy na przykład smakowe. W przypadku chrzanu cytrynowego, z żurawiną czy śmietankowego zawartość głównego składnika osiąga zaledwie 35 procent. Reszta to "wypełniacze".
Chrzanowe centrum Polski
Ale nie o składzie chrzanu tutaj mowa. Sprawdzamy, gdzie produkowane są konkretne marki.
Okazuje się, że prawdziwym zagłębiem chrzanowym w Polsce są okolice Łodzi. Frubex swój Chrzan delikatesowy produkuje w Pajęcznie, chrzan wieluński od firmy Luniak - w Gabrielowie, a Motyl - w Rokicinach-Kolonii. Wszystko w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Łodzi.
Bliżej północy natomiast produkowane są chrzany pod marką Urbanek (w Łowiczu), Provitus (Radzymin) oraz Develey (Warszawa). Z kolei na południu znajdziemy produkowany w Kielcach chrzan Społem i Polonaise rodem z Dąbrowy Tarnowskiej.
Czytaj: *Majonezowa mapa Polski. Globalny gigant poległ na naszym rynku, wolimy lokalnych producentów*
Jest jeszcze drugie miejsce, w którym powstaje więcej chrzanu. To centrum województwa śląskiego. W Żorach powstaje marka Smak, którą w rzeczywistości produkuje firma Prymat, znana przede wszystkim z przypraw.
Natomiast w pobliskim Mikołowie swój zakład przetwórstwa ma Rolnik. Oprócz tradycyjnego, tartego chrzanu, w ofercie firmy znajdziemy również taki z dodatkiem musztardy czy papryki chilli.
Wyjątkiem jest Krakus. Chrzan tej - należącej do wadowickiego Maspexu - marki produkowany jest w dolnośląskim Wąsoszu. W dużej mierze dlatego, że tam właśnie znajdowały się zakłady produkcyjne firmy Agros Nova. W 2015 roku Maspex właśnie od niej przejął m.in. markę Krakus.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl