Zatrzymano transport z Rosji. Od tego "znaleziska" można dostać mdłości
W trakcie kontroli na polskiej granicy zatrzymano transport nasion gorczycy jadących z Rosji przez Białoruś. W żywności znaleziono zanieczyszczenia zarówno fizyczne, jak i biologiczne. Przesyłka została zwrócona do nadawcy.
"Na stronie Komisji Europejskiej, 24 stycznia br. pojawiła się informacja o zatrzymaniu na kontroli granicznej w Polsce nasion gorczycy" - podaje serwis topagrar.pl.
W komunikacie podano, że w transporcie znaleziono martwe owady, odchody, ziarna innych roślin, a także kamienie i kawałki drewna. Same nasiona gorczycy były natomiast zbrylone i miały nietypową barwę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
Co zatrzymują polskie służby?
W ubiegłym roku (do listopada 2024) żywność importowana z Rosji została dwukrotnie zawrócona z powrotem do kraju pochodzenia. Dane przekazał redakcji WP Finanse Dr Tomasz Białas, dyrektor Biura Strategii i Kontroli Wewnętrznej w Głównym Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Rosja nie jest jednak pod tym względem rekordzistą. Najczęściej zatrzymywano transporty żywności z Ukrainy. Do końca listopada służby odmówiły wpuszczenia do kraju 195 partii towaru. Na liście znajdują się również inne kraje, takie jak Chiny z 16 partiami, Wielka Brytania z 14 partiami, a także Serbia i Wielka Brytania (po 13 decyzji negatywnych).
