Mazowsze za 1,5 roku opuści grupę najbiedniejszych województw Unii

W nowej unijnej perspektywie finansowej na lata 2014-2020 Mazowsze, jako pierwsze polskie województwo, wyjdzie z grupy najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej, objętych pomocą z funduszu polityki spójności. - Na pewno będzie mniej pieniędzy na dużą infrastrukturę, a znacznie więcej pieniędzy na wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw - wyjaśnia Adam Struzik, marszałek Mazowsza.

Mazowsze za 1,5 roku opuści grupę najbiedniejszych województw Unii
Źródło zdjęć: © AFP

04.07.2012 | aktual.: 04.07.2012 12:10

- Mazowsze będzie traktowane jako region rozwinięty. Niestety, przekroczyliśmy już w 2011 roku 90 proc. średniej dochodowej Unii Europejskiej - mówi marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. - Ciągle mamy duże obszary problemów, ale będziemy mieli nieco inny sposób przekazywania środków strukturalnych z funduszy europejskich.

Ta zmiana spowoduje, że Mazowsze będzie miało dostęp do mniejszej ilości środków na inwestycje infrastrukturalne.

- Na pewno będzie mniej pieniędzy na tę dużą infrastrukturę techniczną, a znacznie więcej pieniędzy na wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw - podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Adam Struzik.

Wynika to również z ogólnej tendencji w projektowaniu budżetu do 2020 roku. Unia Europejska w nowej perspektywie finansowej chce przede wszystkim postawić na inteligentny i zrównoważony rozwój, który będzie sprzyjał włączeniu społecznemu. A to oznacza, że strumień unijnych pieniędzy, który dotąd wspierał budowę dróg i modernizację transportu kołowego, w kolejnych latach będzie skierowany na przedsiębiorczość i walkę z bezrobociem.

Zgodnie z zapowiedziami, Unia Europejska chce również stopniowo zastępować bezzwrotne dotacje instrumentami zwrotnymi.

- Będziemy zabiegali, żeby przynajmniej w tej perspektywie do 2020 roku jeszcze mechanizm dotacyjny zachować, żeby kandydatom na przedsiębiorców nie tylko pożyczać pieniądze, ale też żeby im na początek te pieniądze w formie dotacji dawać. Natomiast w miarę rozwoju firmy powinny być włączone mechanizmy zwrotne - twierdzi marszałek.

Adam Struzik podkreśla, że już dziś na Mazowszu funkcjonują rozwinięte instytucje, które pożyczają pieniądze na rozpoczęcie działalności gospodarczej. To jest między innymi Mazowiecki Fundusz Pożyczkowy i Mazowiecki Fundusz Poręczeń Kredytowych. Instytucje te na zasadach bardziej atrakcyjnych niż rynkowe, bo wspierane przez środki unijne, oferują małym i średnim przedsiębiorcom tani kredyt na rozwój swojego biznesu.

- Są też inne mechanizmy, np. inicjatywa europejska Jeremie, która też mechanizm zwrotny realizowała. Ale trzeba do tego podchodzić roztropnie. Są pewne kategorie ludzi bezrobotnych, niepełnosprawnych, dla których jedyną szansą, żeby uruchomili własną działalność musi być na początku dotacja, a potem różne mechanizmy zwrotne - zauważa Adam Struzik.

W obecnym budżecie 2007-2013 Mazowsze otrzymało ponad 1,8 mld euro w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Dodatkowo mazowieckie firmy i instytucje mogą korzystać z ogólnopolskich programów, np. POIG (Innowacyjna Gospodarka), POKL (Kapitał Ludzki).

Projekt nowego unijnego budżetu, przedstawiony przez Komisję Europejską, zakłada, że do Polski w latach 2014-2020 może trafić ponad 80 mld euro. Decydujące negocjacje nad budżetem powinny się rozpocząć w ciągu kilku tygodni. Przedstawiciele UE mają nadzieję, że do porozumienia między państwami i unijnymi instytucjami dojdzie najpóźniej do końca tego roku.

Źródło artykułu:Newseria
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)