Wrocław metro na razie rysuje
Plany budowy metra ogłoszono w kwietniu tego roku. I zaraz dodano, że jeśli nawet zapadnie decyzja o powstaniu podziemnej kolejki, to trzeba będzie na nią poczekać jeszcze co najmniej kilkanaście lat. Schemat robi jednak wrażenie: 34 stacje, 36 km długości i trzy główne linie z odgałęzieniami.
Wstępną koncepcję opracowało Biuro Rozwoju Wrocławia. Plany mają dać włodarzom miasta odpowiedź, czy opłaca się w ogóle budować metro. Według BRW wszystkie linie powinny krzyżować się w centrum Wrocławia na skrzyżowaniu ulic Świdnickiej i Kazimierza Wielkiego. Stamtąd promieniście mają odchodzić w czterech kierunkach.
Wrocławskie metro ma połączyć centrum ze stadionem miejskim, południową dzielnicą Krzyki, stadionem olimpijskim i leżącą na północy dzielnicą Sołtysowice.
Co ciekawe pierwsze plany budowy metra we Wrocławiu, powstały jeszcze gdy miasto nazywało się Breslau. Jedna z miejskich legend głosi nawet, że metro w trakcie II wojny światowej działało, ale łączyło obiekty wojskowe. Wielokilometrowych tuneli do dziś jednak nikt nie odnalazł.