Miedwiediew: szczyt w Moskwie zażegna konflikt gazowy

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że celem sobotniego szczytu gazowego w Moskwie jest zażegnanie obecnego konfliktu i zapobieżenie takim kryzysom w przyszłości.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

- Ani Rosja, ani odbiorcy rosyjskiego gazu w Europie nie mogą zależeć od sytuacji politycznej na Ukrainie, od tego, jak dzielony jest tam gaz i kto jaki stołek zajmuje - podkreślił Miedwiediew podczas spotkania z wicepremierem Igorem Sieczynem, odpowiedzialnym za organizację moskiewskiego forum.

Z inicjatywą szczytu Miedwiediew wystąpił w środę, podejmując premierów Mołdawii, Słowacji i Bułgarii: Zinaidę Grecianii, Roberta Fico i Sergeja Staniszewa, którzy przyjechali w tym dniu do Moskwy, aby podjąć próbę przywrócenia dostaw rosyjskiego gazu do swoich krajów.

Początkowo Kreml nazywał zaproponowane forum spotkaniem szefów państw i rządów krajów-odbiorców rosyjskiego gazu i krajów tranzytowych. Od piątku określa szczyt jako międzynarodową konferencję w sprawie zapewnienia dostaw gazu odbiorcom europejskim.

Na kilkanaście godzin przed planowanym rozpoczęciem forum wciąż nie było jasne, kto weźmie w nim udział. Wiadomo było tylko, że konferencję poprzedzą dwustronne rozmowy premierów Rosji i Ukrainy: Władimira Putina i Julii Tymoszenko.

Jedynymi zagranicznymi liderami, którzy oficjalnie potwierdzili przyjazd do Moskwy, byli szefowie rządów Mołdawii i Białorusi: Zinaida Grecianii i Siarhiej Sidorski.

Unia Europejska, która w wyniku sporu między Rosją i Ukrainą od 10 dni nie otrzymuje rosyjskiego gazu przez ukraińskie terytorium, wydelegowała swojego komisarza ds. energii Andrisa Piebalgsa oraz czeskiego ministra przemysłu i handlu Martina Rzimana.

Rosyjski minister spaw zagranicznych Siergiej Ławrow oznajmił w piątek, że na szczyt w Moskwie przyjadą ci, którym zależy na rozwiązaniu problemu zagwarantowania tranzytu rosyjskiego gazu do Europy.

Ławrow podkreślił, że zaproszenia skierowano do wszystkich, którzy mają taki czy inny związek z tą sytuacją. - Jeśli komuś nie zależy na przywróceniu tranzytu gazu, nie możemy go zmusić do uczestnictwa - dodał.

*Jerzy Malczyk *

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka