Mieszkanie+ w Krakowie. Prawie trzysta lokali do dyspozycji nowych lokatorów
Przy ulicy Anny Szwed–Śniadowskiej na krakowskich Klinach trwa zasiedlanie 295 mieszkań, które powstały w ramach programu Mieszkanie+. W sumie w ośmiu wzniesionych tam budynkach jest prawie pół tysiąca lokali - reszta ma być udostępniona na początku przyszłego roku. Pierwsi lokatorzy już się wprowadzili.
17.10.2022 | aktual.: 17.10.2022 17:56
- Osiedle przy ul. Anny Szwed–Śniadowskiej jest sukcesywnie zasiedlane przez rodziny, które przeszły przez dwuetapowy nabór i znalazły się na liście osób uprawnionych do zawarcia umów najmu. Obecnie przekazaliśmy klucze do 126 mieszkań, trwa proces prezentowania lokali i zawierania kolejnych umów – poinformowała w poniedziałek Ewa Syta z biura prasowego PFR Nieruchomości.
Powstało prawie pół tysiąca mieszkań
Jak wyjaśniła, w pierwszym etapie udostępnionych będzie 295 z 481 mieszkań, które powstały w ośmiu budynkach, wzniesionych przy ulicy Anny Szwed–Śniadowskiej. Pozostałe lokale zostały początkowo udostępnione uchodźcom, którzy uciekli z Ukrainy po rosyjskiej inwazji na ich kraj.
- Lokale, które były zajmowane przez obywateli Ukrainy, zostaną przywrócone do stanu pierwotnego. Ze względu na dużą skalę – ponad 180 mieszkań – będzie to proces rozłożony w czasie i uzależniony od tego, jak szeroki będzie zakres prac - wyjaśniła Ewa Syta. Według szacunków PFR Nieruchomości pierwsze mieszkania z tej puli będą przekazywane najemcom na przełomie pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krakowskie osiedle przy ul. Anny Szwed–Śniadowskiej powstało w ramach rynkowej części rządowego programu Mieszkanie+. Każdy z ośmiu budynków ma cztery kondygnacje naziemne (trzy piętra i parter) i jedną podziemną, w której znajdują się zamknięte garaże i komórki lokatorskie. Krakowska inwestycja spółki PFR Nieruchomości jest skierowana głównie do rodzin, dlatego wśród wybudowanych mieszkań dominują tu lokale dwu- i trzypokojowe. Stanowią one ponad 90 proc. wszystkich mieszkań.
Wielkie obietnice i mizerne skutki
Mieszkanie+ to jeden ze sztandarowych programów rządu PiS, który po kilku latach od ogłoszenia okazał się niewypałem. PiS deklarowało, że do końca 2019 roku wybuduje 100 tysięcy mieszkań w ramach tego programu. Jednak w marcu Najwyższa Izba Kontroli podawała, że do użytku oddano nieco ponad 15 tys. mieszkań, a 20,5 tys. jest w budowie.
Zdaniem kontrolerów Izby pomysł rządu nie przyniósł oczekiwanych efektów i nie wpłynął na poprawę warunków i rozwiązanie problemów mieszkaniowych w naszym kraju.
Rynkowa część programu Mieszkanie+ "umożliwia osobom o umiarkowanych dochodach najem mieszkania lub najem z możliwością dojścia do własności mieszkania" - czytamy na rządowej stronie, poświęconej programowi. Przeznaczona jest dla osób, które nie mają zdolności kredytowej i możliwości ubiegania się o mieszkanie socjalne czy komunalne, ale są w stanie regularnie opłacać czynsz - ten zaś jest naliczany według stawki rynkowej. Natomiast część społeczna programu zakłada wznoszenie mieszkań z udziałem środków budżetu państwa i z limitowanym ustawowo czynszem dla gorzej sytuowanych osób.